Strona głównaRecenzjeGryFarming Simulator 22 – wrażenia po pokazie gry     

Farming Simulator 22 – wrażenia po pokazie gry     

Niecały miesiąc przed premierą Farming Simulator 22 mieliśmy okazję przetestować nadchodzącą odsłonę gry i zobaczyć co nowego szykuje dla swoich fanów GIANTS Software.

Symulatory to zdecydowanie jeden z dziwniejszych trendów ostatnich lat. Z każdym kolejnym tytułem deweloperzy realizowali coraz to bardziej absurdalne pomysły. Dotarliśmy więc do symulatorów kamieni, niedźwiedzi, chleba czy słynnej już kozy. Większość z tych gier nie była nikomu potrzebna i chociaż z samego trendu wyszło kilka ciekawych produkcji, pewnie moglibyśmy żyć bez nich.

Zanim jednak ta moda na dobre się rozpoczęła, Farming Simulator święcił triumfy w swojej wyjątkowej niszy, traktując symulatory z należytą powagą. Początki serii sięgają roku 2008, kiedy to gra wychodziła jeszcze na płytach DVD. Do wyboru mieliśmy wtedy dwa różne traktory, dwa kombajny i mogliśmy hodować wyłącznie zboże.

Z roku na rok gra coraz bardziej się rozwijała. Jedna z najpopularniejszych części, Farming Simulator 2013, wyniosła tę serię na zupełnie inny poziom. Przez dwa lata do gry trafiło pięć różnych DLC, a z czterech pojazdów w 2008 roku przeszliśmy do ponad setki pięć lat później. Drobna gra o hodowaniu zboża wprowadziła więcej rodzajów roślin, licencjonowane marki rolniczych maszyn i zwierzęta. Ze skromnej gry o hodowaniu zboża zrobił się prawdziwy symulator.

Farming Simulator 22

Osobiście zawsze bliżej było mi do luźnego, arcade’owego stylu Stardew Valley, niż realizmu Farming Simulatora, ale w tej serii zawsze imponował mi fakt, że GIANTS zdaje się wypuszczać nowe gry wtedy, kiedy faktycznie jest na to zapotrzebowanie. Żyjemy aktualnie w czasach, gdzie Call of Duty wciąż wychodzi co roku, multiplayery dostają nowe sezony co trzy miesiące, a Warzone nie wprowadzający nowej mapy przez pół roku, został przez większość graczy uznany za nudny. Tymczasem od premiery poprzedniej odsłony Farming Simulatora minęły trzy lata.

Najnowsza jeszcze część serii to Farming Simulator 19, który zadebiutował 20 listopada 2018 roku. Gra doczekała się od tego czasu wielu aktualizacji, kilku DLC i nawet wersji na konsole nowej generacji. Po trzech latach przyszedł jednak czas, żeby pójść o krok dalej i, zamiast planować nową zawartość do istniejącej już gry, zrobić kolejną część.

Farming Simulator 22

Podczas gdy FIFA usprawnia z roku na rok drobne rzeczy, a twórcy Call of Duty na zmianę powtarzają błędy swoich poprzedników, Farming Simulator czeka cierpliwie na moment, kiedy będzie miał coś wartościowego do zaoferowania swojej społeczności. Ten przemyślany plan wydawniczy GIANTS sprawia, że kiedy mówią o największym i najlepszym Farming Simulatorze, jestem w stanie w to uwierzyć.

Gołym okiem widać również postęp, jakiego dokonali deweloperzy przez ostatnich kilka lat. Widzieliśmy to najpierw we wrześniu, podczas gameplayów z Gamescomu, a teraz zobaczyliśmy to na własne oczy, kiedy wreszcie położyliśmy swoje ręce na tej produkcji. W grze pojawią się dwie nowe mapy, trzy nowe uprawy, ponad 400 różnych maszyn rolniczych i 100 licencjonowanych marek.

Farming Simulator 22

Razem z nową odsłoną serii w grze zadebiutuje kilka mechanik, które dotychczasowe farmy będą w stanie położyć na łopatki. W moich oczach już same zmienne pory roku wprowadzają do gry mnóstwo różnorodności. Nasze uprawy będą zmieniać się razem z warunkami pogodowymi i zamiast w kółko robić to, co przynosi nam największe dochody, będziemy musieli adaptować się też do klimatu.

GIANTS zadbało również w tym roku o to, żeby nasza robota nie kończyła się na zbieraniu plonów. Łańcuchy produkcyjne pozwalają poszerzyć działalność naszej farmy i zacząć wytwarzać produkty ze zbieranych zasobów. Wyobrażam sobie, że najbardziej efektywni gracze zaczną planować swoje uprawy już nie tylko z myślą o ich bezpośredniej sprzedaży, ale również o napędzaniu nimi swoich pozostałych biznesów.

Farming Simulator 22

Weterani serii dostaną nie tylko ładniejszą, płynniejszą i wydajniejszą grę, ale również cały szereg nowych możliwości. Z porami roku i łańcuchami produkcyjnymi klasyczny gameplay loop siania i zbierania powinien ulec znaczącej zmianie. Adaptacja może okazać się kluczem do sukcesu, a z nowościami pokroju winogron czy oliwek gracze będą mieli bardzo wiele sposobów na dostosowanie się do warunków pogodowych.

Premiera Farming Simulatora 2022 jest zaplanowana na 22 listopada 2021 roku.

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Tomasz Alicki
Szef działu gier. Miłośnik esportu, weteran Call of Duty i zapalony gracz Action RPG. W wolnych chwilach Netflix, dobra książka i World of Warcraft.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię