Strona głównaWiadomościMicrosoft kupi Valve? Nie według Gabe’a Newella

Microsoft kupi Valve? Nie według Gabe’a Newella

Kilka dni temu pojawiły doniesienia, według których Microsoft planuje kupić albo Electronic Arts, albo Valve. Chociaż brzmiało to szalenie, to twórcy Windowsa dysponują odpowiednimi pieniędzmi, aby to zrobić. Gabe Newell, szef Valve, wszystkiemu zaprzeczył.

Microsoft ma poważny problem. Na konsoli Xbox One pojawia się za mało tytułów ekskluzywnych. Konkurencyjne PlayStation 4 wypada pod tym względem o wiele lepiej. Dlatego włodarze amerykańskiej korporacji mieli wpaść na pomysł, aby kupić jednego z największych twórców gier. Do dyspozycji byłoby nawet 130 mld dolarów, co wystarczyłoby np. na Electronic Arts, warte w tym momencie około 35 mld dolarów. Wśród propozycji pojawiały się też Valve i PUBG Corp.

Przerażeni fani zaczęli zastanawiać się, czy rzeczywiście jest coś na rzeczy. Jeden z nich napisał maila bezpośrednio do Gabe’a Newella, czyli twórcę i szefa Valve. Zdziwił się, gdy po jakimś czasie znalazł na skrzynce odpowiedź. Popularny GabeN napisał bardzo zwięźle, ale treściwie:

– Nic mi o tym nie wiadomo.

Nie mamy pewności co do autentyczności odpowiedzi. Wiadomość pochodzi z dziwnego adresu „Je**********@ou*****.com”, ale Newell już wcześniej używał tego samego konta mailowego do odpowiadania na pytania od użytkowników, więc coś jest na rzeczy. Jeśli to naprawdę jego słowa, to możemy założyć, że do rozmów między Microsoftem i Valve rzeczywiście nie doszło. Nie wiadomo natomiast czy to samo tyczy się Electronic Arts. Obie firmy milczą na ten temat. Jeśli transakcja doszłaby do skutku, to byłoby to jedno z najdroższych przejęć w historii Microsoftu.

Źródło: softopedia

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Damian Jaroszewski
Redaktor prowadzący, szef działów esport i hardware

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię