Studio DICE pozwoli nam o poranku zaciągnąć się zapachem świeżego napalmu. Wirtualne kłęby dymu unosić się będą nad zwaśnionym Wietnamem.
Tak przynajmniej twierdzi jeden z Youtuberów AlmightyDaq. Dotarł on do informacji świadczących o powrocie wojennego FPS-a do serii Bad Company. W trzeciej części za rozkazem prezydenta Nixona wybierzemy się do Wietnamu, a na miejscu czekać na nas będzie konflikt nie tylko na tle walki o władzę strony komunistycznej z republikańską, ale również towarzysząca zbrojnym wydarzeniom Zimna Wojna.
Akcja gry ma się rozgrywać na przełomie środkowej i końcowej fazy wojny w Wietnamie. Jednakże ukazany tu czas wydarzeń prawdopodobnie ma być tylko odniesieniem do stopnia zaangażowania militarnego. Gra nie odzwierciedli faktycznego stanu konfliktu i zmagań politycznych.
Youtuber informuje również o trybach udostępnionych w ramach rozgrywki sieciowej. Menu będzie bogate w popularne systemy meczów, jak np. Conquest, Rush, Operations, Domination, Team Deathmatch i Squad Obliteration umożliwiający konfrontację dwóm drużynom po 5 graczy.
Battlefield: Bad Company 3 miałoby zadebiutować już w 2018. Mimo, że jest to plotka, jest dość podejrzanie wiarygodna, bowiem rewelacje Youtubera są już niedostępne. Czyżby DICE złożyło użytkownikowi propozycję nie do odrzucenia?
Źródło: guru3d.com
