Strona głównaWiadomościPlayerUnknown’s Battlegrounds pokonuje kolejny hit. Tym razem łupem padł Overwatch

PlayerUnknown’s Battlegrounds pokonuje kolejny hit. Tym razem łupem padł Overwatch

PlayerUnknown’s Battlegrounds pobiło już wszelkie rekordy popularności na Steamie. Jednak wciąż jest wiele gier, które nie są dostępne na platformie Valve. Z jedną z nich PUBG właśnie sobie poradził. Mowa o Overwatchu, który spadł właśnie na 3. miejsce.

Serwis Daily eSports każdego tygodnia przedstawia raport popularności gier na PC. Niemal od zawsze najpopularniejszym tytułem jest League of Legends z wynikiem 25,9 proc. Przez wiele tygodni drugą lokatę zajmował Overwatch z rezultatem na poziomie około 17,5 proc. Ale produkcja Blizzarda musi się pogodzić z porażką. No dobra, może słowo „porażka” jest zbyt mocne, ale Overwatch właśnie spadł na trzecie miejsce w rankingu najpopularniejszych gier na PC w Korei.

Kto wyprzedził Overwatcha? Oczywiście PlayerUnknown’s Battlegrounds, które w ostatnim tygodniu osiągnęło wynik 17,53 proc. Jednocześnie popularność produkcji Blizzarda spadła do 15,74 proc. To pierwszy raz, kiedy Overwatch spada poniżej drugiego miejsca, które zajął już chwilę po premierze w maju zeszłego roku. Teraz PUBG musi poradzić sobie z najpopularniejszym tytułem w Korei, czyli League of Legends. Będzie to zadanie niezwykle trudne, ale z pewnością jest wykonalne. Klucz do sukcesu PlayerUnknown’s Battlegrounds leży między innymi w tym, że gra nie jest trudna do nauki i niemal z biegu można dołączyć do rywalizacji na niezłym poziomie.

A jak PUBG radzi sobie na świecie? Do Overwatcha wciąż sporo mu brakuje. Gra Blizzarda rozeszła się w liczbie ponad 30 mln egzemplarzy, czyli około 3 razy większej niż PlayerUnknown’s Battlegrounds. Trzeba jednak pamiętać, że PUBG aktualnie dostępny jest jedynie na PC, a w Overwatcha można grać też na konsolach nowej generacji. To daje „zamieci śnieżnej” sporą przewagę.

Źródło: Daily eSports

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Damian Jaroszewski
Redaktor prowadzący, szef działów esport i hardware

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię