Strona głównaRecenzjeHardwareSapphire Pulse Radeon RX 6600 XT - idealna i "nie droga" karta...

Sapphire Pulse Radeon RX 6600 XT – idealna i „nie droga” karta graficzna do FullHD [recenzja]

Po wielu miesiącach oczekiwań AMD wprowadza na rynek karty graficzne Radeon RX 6600 XT skierowane do graczy o mniej zasobnym portfelu. Czy najmniejsze Navi 23 XT poradzi sobie z zapewnieniem odpowiedniej wydajności w najnowszych grach. Przekonacie po przeczytaniu naszej recenzji Sapphire Pulse Radeon RX 6600 XT.

Premiera najmniejszego Navi 23 XT, to dla wielu graczy bardzo ważny moment, ponieważ jest to karta, która ma być królem opłacalności i tak gracze oczekują bardzo przystępnej ceny i satysfakcjonującej wydajności. Takimi kartami w przeszłości były modele Radeon RX 5600 XT, czy GeForce GTX 1660 SUPER. Obydwa kosztujące około 1300 złotych w dniu swojej premiery. Najnowszy AMD Radeon RX 6600 XT jest od nich droższy, ponieważ producent Sapphire Pulse Radeon RX 6600 XT ma oficjalną cenę wynoszącą 399 USD. Więc już na starcie wiemy, że będzie drożej. Z drugiej strony cena, jaką podał producent, może bardzo mocno rozminąć się z tą, w jakiej ostatecznie będzie sprzedawana ta karta, a  patrząc się na aktualne ceny kart graficznych spodziewamy się, że model ten będzie znacząco droższy niż zapowiedziane 399 USD.

Sapphire Pulse Radeon RX 6600 XT — specyfikacja techniczna

  • Model: Sapphire Pulse Radeon RX 6600 XT,
  • Taktowanie GPU: ~2555 MHz (Boost),
  • Pamięć: 8 GB GDDR6 do 16 Gbps,
  • Szyna pamięci: 128-bitowa,
  • Przepustowość pamięci: 256 GB/s,
  • Jednostki strumieniujące: 2048,
  • Jednostki TMU: 128,
  • Jednostki ROP: 64,
  • Interfejs: PCI-Express 4.0 x 8,
  • Złącza: 3 × DisplayPort 1.4, 1 × HDMI 2.1,
  • Zasilanie: 1 × 8-PIN,
  • Cena: od 399 USD (cena sugerowana przez Sapphire) aktualna cena to 2499 złotych,

Najnowsza karta graficzna AMD została wyposażona w najmniejszą odmianę rdzenia Navi. To niewielki kawałek krzemu o powierzchni 237 mm², to mniej niż 1/4 pełnego rdzenia Navi. W tak niewielkim jądrze udało się zmieścić 32 bloki obliczeniowe CU, w których łącznie pracuje 2048 procesorów strumieniowych, 128 jednostek teksturujących, 64 jednostki renderujące oraz 32 nowe jednostki Ray Accelerators, odpowiedzialne za sprzętowe wsparcie obliczeń śledzenia promieni. Dodatkowo rdzeń został wyposażony w pamięć Infinity Cache o pojemności 32 MB. Tak duże cięcia w rdzeniu przełożył się na całkowitą wielkość podsystemu pamięci. Na wyposażeniu karty znajduje się 8 GB pamięci GDDR6, która pracuje z realnym traktowaniem 16000 MHz. Co więcej, obcięta też została przepustowość magistrali pamięci, teraz ma ona szerokość zaledwie 128-bitów, a jej przepustowość to 256 GB/s.

Żeby nadrobić straconą wydajność przez mocno przycięty podsystem pamięci, producent zdecydował się na podniesienie częstotliwości pracy samego rdzenia graficznego. Barierę 2 GHz mija on bardzo ochoczo, testowany model przez większość czasu osiągał taktowanie rdzenia na poziomie 2555 MHz.

Sapphire Pulse Radeon RX 6600 XT — wygląd zewnętrzny

Sapphire to jeden z najwytrwalszych producentów kart graficznych, który w swojej ofercie ma tylko modele wyposażone w układy graficzne AMD. Najnowszy model Sapphire Pulse Radeon RX 6600 XT to przedstawiciel podstawowej serii z oferty Sapphire, więc nie mamy co liczyć na ekskluzywne dodatki, z drugiej strony producent zachowuje się w pełni profesjonalnie i model ten otrzymał bardzo wydajny układ chłodzenia, a sama karta prezentuje się bardzo schludnie.

Układ chłodzenia składa się z dwóch wentylatorów o średnicy 100 mm i pokaźnego radiatora, który jest dłuższy niż płytka PCB. Co więcej, układ ten jest półpasywny, więc do temperatury rdzenia 55 C, wentylatory pozostają w spoczynku i karta jest bezgłośna.

Wysokość karty to standardowe dwa sloty, więc nie będzie problemów, żeby ją zmieścić w obudowie komputerowej, nawet w mniejszych obudowach nie powinno być problemu, ze znalezieniem miejsca dla niej. Zasilanie karty to pojedynczy wtyk 8-pin.

Liczba oraz rodzaj wyjść wideo, jakie znajdują się w Sapphire Pulse Radeon RX 6600 XT, to na dzisiejszy standard. Gracz otrzymuje do swojej dyspozycji trzy złącza Display Port 1.4 oraz jedno wyjście HDMI 2.1

Sapphire Pulse Radeon RX 6600 XT – platforma testowa

  • Procesor: Intel Core i9-10850K
  • Płyta główna: ROG Maximus XII Extreme
  • Pamięć RAM: XPG Spectrix D60G 32 GB 3200 MHz
  • Karta graficzna: Gainward GeForce RTX 3080 Phoenix GS
  • Chłodzenie CPU: Silentium PC Navis EVO ARBG 360
  • Nośnik SSD: XPG Gammix S50 Lite 2 TB
  • Zasilacz: be quiet Dark Power Pro 12 1200 W
  • Monitor: ROG Strix XG438

Sapphire Pulse Radeon RX 6600 XT — wydajność w grach

Shadow of the Tomb Raider

Metro Exodus

Metro Exodus RT – Ultra

Włączenie efektów śledzenia promieni w Metro Exodus, w dosyć drastyczny sposób ucięło wydajność w karcie graficzne AMD Radeon RX 6600 XT. Przegrywa ona w znacznym stopniu z GeForce RTX 2060 SUPER, to każe przypuszczać, że na lepszą wydajność RT w kartach AMD musimy jeszcze poczekać do kolejnej generacji.

Metro Exodus Enchanced Edition

bleble Poprawiona wersja Metro Exodus Enchanced Edition, do swojej oprawy wykorzystuje najbardziej zaawansowany model oświetlenia z wykorzystaniem śledzenia promieni, Niestety powoduje to, że na najnowszej karcie graficznej AMD ten tytuł staje się niegrywalny. W przypadku Nvidii sytuacja prezentuje się o wiele lepiej. Średnio uzyskujemy 53 kl./s a minimum wynosi 47 kl./s.

Wiedźmin 3: Dziki Gon

Cyberpunk 2077

bleble Cyberpunk od studia CD Project RED, nie należy do najlepiej zoptymalizowanych gier. W jakości Ultra testowana karta dobrze sobie radzi tylko w rozdzielczości 1902 × 1080 pikseli. Oferuje wtedy średnią wydajność na poziomie 61 kl./s, a minimum wynosi 54 kl./s. Prawie identyczną wydajność ma konkurencyjny RTX 2060 SUPER. Trochę inaczej to wygląda po włączeniu efektów RT.

Cyberpunk 2077 – RT średnie

bleble Cyberpunk 2077 i włączone efekty śledzenia promieni, to sposób na zabicie wydajności prawie każdej karty graficznej. Wszystkie bardzo mocno się trudzą, żeby sprostać efektom RT i słabej ich optymalizacji. Niestety testowany AMD Radeon RX 6600 XT, z tego boju nie wychodzi zwycięsko. Po włączeniu efektów RT na najniższym możliwym poziomie, czyli średnie testowana karta nie osiągnęła nawet średnio 20 kl./s. Stawia to wydajność RT najnowszej karty graficznej AMD pod bardzo dużym znakiem zapytania. Ponieważ AMD obiecywało, że wydajność w RT, będzie na poziomie pierwszych RTX’ów. Niestety nie jest.

Red Dead Redemption II

Fortnite

Call of Duty: Warzone

Assassin’s Creed Odyssey

Sapphire Pulse Radeon RX 6600 XT — podkręcanie

To będzie bardzo krótki akapit. Pierwsze co na nas zrobiło spore wrażenie, to to, że przy już wysokim taktowaniu rdzenia w grach (2555 MHz) udało się jeszcze wycisnąć z karty dodatkowe 270 MHz, pamięci już tak dobrze się nie podkręcały i ich częstotliwość udało się nam zwiększyć o 1000 MHz. Po tak wysokim OC myśleliśmy, że wyniki wydajności w grach też wzrosną o około 10%, niestety nic takiego nie nastąpiło. Poprawa wydajności wynosiła w najlepszym wypadku około 5%. Jedyne co stało się bardziej zauważalne, to wzrost poboru prądu, ze 136 watów wzrósł do 170 watów, karta przy okazji stała się dużo głośniejsza i ciepła. Więc uważamy, że podkręcanie tej karty, całkowicie mija się z celem.

Sapphire Pulse Radeon RX 6600 XT — kultura pracy, hałas, pobór prądu i temperatura pracy

Sapphire Pulse Radeon RX 6600 XT
Generowany hałas — obciążenie (dBA) 34,7
Generowany hałas — spoczynek (dBA) 0,0
Pobór energii — obciążenie (W) 21
Pobór energii — spoczynek (W) 135
Temperatura — obciążenie (C) 77
Temperatura — spoczynek (C) 54

 

Testowana karta graficzna Sapphire Pulse Radeon RX 6600 XT to naszym zdaniem bardzo dobra karta graficzna pod względem konstrukcyjnym. Podczas pracy rdzeń nie przegrzewa się, pracuje z relatywnie niską temperaturą 77 stopni Celsjusza, co zrobiło na nas jednak większe wrażenie, to to, że temperatura ta utrzymywana jest przy bardzo niskim poziomie hałasu. Obok komputera można usiąść bez słuchawek i po prostu pograć, bez męczącego szumu wentylatorów. Co więcej, model ten okazał się bardzo ekonomiczny pod względem zapotrzebowania na energię elektryczną, w stresie karta pobierała zaledwie 135 Watów, konkurencyjny GeForce RTX 2060 SUPER w tym samym momencie pobierał średnio 180 Watów.

Sapphire Pulse Radeon RX 6600 XT — podsumowanie

Firma AMD wypuszczając na rynek swoje najnowsze dziecko Radeon RX 6600 XT, chce przyciągnąć do siebie graczy casualowych, którzy nie potrzebują topowych komponentów w swoich komputerach do grania. Oczywiście, żeby takiego gracza skusić do zakupu swojej karty graficznej, trzeba spełnić jeden warunek. Oferowana karta graficzne musi być w korzystnej cenie, a jej wydajność nie może zawodzić.

Niestety cena to największa bolączka nowej karty graficznej AMD, ponieważ uważamy, że jest ona najzwyczajniej za droga, nawet jeśli pominiemy aktualnie szalejące ceny kart graficznych. Naszym zdaniem, dobrą ceną za AMD Radeon RX 6600 XT to okolice 299 USD. Odrobinę mniej niż Nvidia GeForce RTX 3060, który bazowo kosztuje 329 USD, ale jednocześnie oferuje prawie identyczną wydajność w grach przy zastosowaniu rasteryzacji. Ale jako bonus otrzymujemy dużo wyższą wydajność RT oraz w pełni działającą technikę DLSS 2.0, która w rozdzielczości FullHD bije na głowę rozwiązanie AMD Fidelity FX FSR, które w tej rozdzielczości generuje obraz o bardzo wątpliwej jakości.

AMD Radeon RX 6600 XT za to jest królem oszczędności, ich najnowsza karta ma wręcz niesamowity współczynnik wydajności na Wat zużywanej energii elektrycznej. Nvidia pod tym względem jest daleko w tyle.

Alternatywą kupna karty graficznej w tak bardzo zawyżonej cenie, naszym zdaniem jest wykupienie usługi streamingowej i grania w chmurze. Wtedy, chociaż będziemy w stanie pograć w nowe tytuły w rozdzielczości wyższej niż FullHD i ze wszystkimi efektami graficznymi.

Aktualizacja.

Oficjalna cena za Sapphire Pulse Radeon RX 6600 XT to 2499 złotych. Naszym zdaniem, jeśli ten model kosztowałby połowę tej kwoty to wtedy można wziąć go pod uwagę, przy wyborze nowej karty graficznej, ale w tak absurdalnej cenie, jak aktualnie jest oferowany naszym zdaniem, lepiej poczekać i faktycznie kupić kartę, która faktycznie zapewni lepsze perspektywy na przyszłość.

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię