Strona głównaGryAktualnościNinja zaadresował temat oglądalności swoich streamów na Twitchu

Ninja zaadresował temat oglądalności swoich streamów na Twitchu

Niegdyś największy streamer na świecie cieszy się teraz bardzo przeciętną oglądalnością na Twitchu. Ninja jest jednak zadowolony z przebiegu swojej kariery. 

Jeszcze kilka lat temu Ninja znajdował się na samym szczycie statystyk oglądalności Twitcha. Bił rekordy w liczbie subskrypcji, regularnie oglądało go ponad 100 tysięcy osób, a Fortnite cieszył się ogromną popularnością.

Zobacz: MultiVersus – nowa bijatyka od Warner Bros. Gracze zastanawiają się nad jednym z bohaterów

Teraz były profesjonalny gracz Halo dużo częściej zmienia gry i rzadziej wraca do Fortnite’a. Z setek tysięcy widzów zrobiło się z kolei kilka lub kilkanaście tysięcy. Blevinsowi brakuje w rezultacie sporo do czołówki swojej platformy. W wywiadzie z Washington Post zaadresował temat spadającej oglądalności.

W dużym skrócie, jest zadowolony z tego obrotu wydarzeń. Nikt nie da rady utrzymać się na szczycie przez długi czas i zawsze pojawi się jakaś nowa twarz, która przyciągnie do siebie widzów. Blevins jasno powiedział również, że nie chce powrotu tamtych czasów. Ma teraz żonę, rodzinę i prowadzi inny styl życia.

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

SourceGame Rant
Tomasz Alicki
Szef działu gier. Miłośnik esportu, weteran Call of Duty i zapalony gracz Action RPG. W wolnych chwilach Netflix, dobra książka i World of Warcraft.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię