Strona głównaGryAktualnościValorant – wyciekły dwie postacie. Co potrafią?

Valorant – wyciekły dwie postacie. Co potrafią?

Nie da się ukryć, że Valorant to w tym momencie jedna z popularniejszych gier. Strzelanka Riot Games bardzo udanie rozpoczęła swój żywot, nawet pomimo wciąż dość biednej zawartości. Ale nie ma wątpliwości, że liczba postaci czy map będzie z czasem się zwiększać. Dataminerzy znaleźli nawet wzmianki w kodzie na temat dwóch herosów.

Dataminerzy to osoby, które dokładnie przeczesują kod gry, aby znaleźć w nim odniesienia do nowej zawartości czy przyszłych aktualizacji, które nie zostały jeszcze oficjalnie ogłoszone. W ten sposób można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy na temat nadchodzących zmian w danej grze. Nie inaczej jest w przypadku Valorant. W grze Riot Games odnaleziono wzmianki na temat dwóch bohaterów. Niestety, okazało się, że to stare projekty, które nie mają wielkiej szansy na pojawienie się w Valorancie w przyszłości.

valorant nowa postać 2

Nowe postacie w Valorant?

Jedną z tych postaci jest Crusader. W plików gry dowiadujemy się, że miał on jakiegoś rodzaju tarczę, która blokowała obrażenia. Co więcej, tarczę można było rzucić, prawdopodobnie na kompana z drużyny. Ale nie liczcie, że postać w przyszłości trafi do gry, nawet pomimo zapowiedzi dodawana aż 6 herosów co roku. Crusader został przekształcony w Breacha, jak przyznał Ryan ‘Morello’ Scott z Riot Games.

Drugą postacią jest Shatter. O nim wiemy jeszcze mniej. Z plików gry dowiadujemy się, że potrafił on stworzyć coś na wzór klona, który miał być wabikiem. Jeśli graliście kiedykolwiek w League of Legends to podobną umiejętność ma chociażby Neeko. Morello zdradził, że owszem trwały prace nad Shatterem, ale był to wczesny prototyp, który z czasem został porzucony. Jednak w tym przypadku nie byłbym pewny, że na zawsze. Czasami zdarza się, że twórcy wracają do wcześniejszych pomysłów. Może i tym razem?

Riot Games zapowiedziało, że będzie dodawać około 6 nowych bohaterów Valorant w ciągu roku. Nowy heros ma się pojawiać mniej więcej co 2 miesiące. Osobiście wolałbym, aby twórcy bardziej skupili się na nowych mapach, bo aktualnie mamy tylko 4 areny walk. To trochę mało, szczególnie biorąc pod uwagę esportowe aspiracje gry Riot Games. Jestem jednak pewien, że i to szybko się zmieni, a z czasem dojdą również funkcje wybierania map czy też banowania bohaterów.

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

SourcePCGamesN
Damian Jaroszewski
Redaktor prowadzący, szef działów esport i hardware

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię