Strona głównaPoradnikiHardwareLaptop dla gracza – co warto wiedzieć?

Laptop dla gracza – co warto wiedzieć?

Laptop dla gracza to coraz popularniejsze urządzenie. Wiele modeli już nie straszy aż tak absurdalnymi cenami i mocno ograniczoną wydajnością w porównaniu z desktopami. Jest jednak kilka rzeczy, które warto wiedzieć przed zakupem laptopa dla gracza.

Miłośnicy PC Master Race prawdopodobnie nadal wzdrygają się na myśl o porzuceniu desktopa na rzecz gamingowego laptopa. W końcu komputery przenośne, pomimo spadających cen, nadal są sporo droższe od tradycyjnych blaszaków o porównywalnych możliwościach. Pomimo tego popularność laptopów dla graczy cały czas rośnie. Coraz więcej osób docenia ich mobilność i wciąż rosnącą funkcjonalność. Jeśli sam zastanawiałeś się nad zakupem przenośnego komputera do grania, to mam dla Ciebie kilka rad, którymi warto kierować się już w trakcie wybierania konkretnego modelu.

Wydajność laptopa jest kluczowa

Nikt chyba nie ma wątpliwości, że w przypadku komputerów dla graczy – przenośnych, czy stacjonarnych – najważniejsza jest wydajność. To od niej zależy, jakie gry będziemy w stanie uruchomić i w jakiej oprawie graficznej. Im wyższa moc, tym ładniejsze i nowsze produkcje ogramy. Ale co tak naprawdę wpływa na wydajność? Które elementy są kluczowe?

Hyperbook X15 VR3 RTX 2080

  • Procesor – trudno w kilku słowach opisać, co jest najważniejsze w przypadku procesorów. Warto zwrócić uwagę na generację układów (najnowsze to Core 10. generacji oraz AMD Ryzen 4000), liczbę rdzeni (do gier minimum cztery), taktowanie bazowe i Boost, a także oznaczenia. W przypadku tych ostatnich warto wiedzieć, że litery H oraz HQ są zarezerwowane dla najmocniejszych procesorów mobilnych Intela. W przypadku AMD są to H oraz HS. Po drugiej stronie barykady znajdują się układ U oraz Y, czyli energooszczędne, a przez to mniej wydajne. Z kolei litera K znajduje się przy modelach Intela z odblokowanym mnożnikiem, czyli łatwych do podkręcania.

Najwydajniejsze w tym momencie procesory mobilne dla graczy to: AMD Ryzen 9 4900H, AMD Ryzen 9 4900HS, AMD Ryzen 7 4800H, AMD Ryzen 5 4600H, AMD Ryzen 7 3750H, AMD Ryzen 5 3550H, Intel Core i7-10875H, Intel Core i7-10850H, Intel Core i7-10750H, Intel Core i5-10400H oraz Intel Core i5-10300H. Świetnym wyborem są też konstrukcje poprzedniej generacji, np. Intel Core i7-9750H. Coraz częściej producenci decydują się też na stosowanie układów desktopowych, które cechują się jeszcze lepszą wydajnością.

Lenovo Legion
fot. Lenovo Legion

  • Karta graficzna – przede wszystkim powinien to być model dedykowany. Owszem, dzisiaj nawet zintegrowane układy mają całkiem niezłą wydajność, ale nadal daleko im do konstrukcji dedykowanych. Poza tym, powinien mieć co najmniej 4 GB pamięci VRAM. To dzisiaj minimum, przy którym możemy mówić o sensownych możliwościach GPU. Niestety, wyboru nie mamy wielkiego. Na sklepowych półkach królują przede wszystkim komputery przenośne z kartami graficznymi Nvidia GeForce. Co najlepiej wybrać?

W przypadku najtańszych laptopów dla graczy, które poradzą sobie z grami Full HD w 30 klatkach na sekundę mamy do wyboru modele: GTX 1050, GTX 1050 Ti, GTX 1650, GTX 1650 Ti oraz GTX 1060.

Z wyższymi ustawieniami poradzą sobie: GTX 1660, GTX 1660 Ti, GTX 1070 oraz RTX 2060.

Dla najbardziej wymagających zarezerwowane są: RTX 2070, RTX 2070 Super, RTX 2080 oraz RTX 2080 Super.

laptop gamingowy
Zdjęcie autorstwa Junior Teixeira z Pexels

Warto wiedzieć też o tym, że w ofercie Nvidii znajdują się karty mobilne w wersji standardowej oraz Max-Q. Te drugie są bardziej energooszczędne, ale przez to minimalnie słabsze.

  • Pamięć RAM – w przypadku pamięci RAM sprawa jest nieco łatwiejsza. Najważniejsza jest jej ilość. W przypadku najnowszych gier zalecam co najmniej 8 GB, a najlepiej 16 GB. Ale ilość, chociaż kluczowa, nie jest wszystkim, na co powinniśmy zwrócić uwagę. Ważne jest też taktowanie. Zasada jest prosta – im wyższe, tym lepiej. Większość laptopów ma pamięci RAM DDR4 o taktowaniu 2400 lub 2666 MHz. Lepiej wybrać te drugie. Wbrew pozorom ma to spory wpływ na wydajność w grach. Ważna jest też możliwość rozbudowy, czyli łatwego dołożenia pamięci RAM w przyszłości. No i koniecznie pamięci RAM w wersji dwukanałowe, czyli np. 2 x 8 GB, a nie 1 x 16 GB. Pamięci dual-channel cechują się wyższą wydajnością.

Co warto wiedzieć o ekranie?

Ekran to w mojej ocenie jeden z najważniejszych elementów każdego laptopa, nie tylko tego dla gracza. Po pierwsze dlatego, że pośrednio wpływa na wiele innych aspektów przenośnego komputera, jak chociażby jego rozmiar. Po drugie, co chyba oczywiste, to w końcu element, na którym wyświetlany jest obraz. Na co powinniśmy przede wszystkim zwrócić uwagę w kontekście ekranu?

  • Matryca – w przypadku ekranów ogromne znaczenie ma sama technologia produkcji matrycy. Najlepsze odwzorowanie kolorów oferują panele IPS, ale są one najwolniejsze. Najszybsze są TN, ale nie najlepiej radzą sobie one z kolorami. Za pewnego rodzaju kompromis i złoty środek można uznać matryce VA. Wybór zależy od preferencji i zasobności portfela.
  • Przekątna ekranu – trudno mówić o jednym i najlepszym rozmiarze wyświetlacza w laptopie. Wszystko zależy od indywidualnych potrzeb. Jednak nie bez powodu największym powodzeniem cieszą się modele z 15,6-calowymi ekranami. Stanowią one kompromis między wygodą użytkowania, a mobilnością. Coraz częściej w ofertach producentów pojawiają się też modele 14-calowe. Natomiast konstrukcje o przekątnej 17- i więcej cali są zazwyczaj już zbyt duże i ciężkie, aby w pełni swobodnie przenosić je z miejsca na miejsce.

Asus TUF ekran
fot. Asus

  • Rozdzielczość ekranu – tutaj sprawa jest raczej prosta. Minimum to Full HD 1920 × 1080 pikseli. Według danych Steama w takiej rozdzielczości gra aż 65% użytkowników platformy. Warto pomyśleć też nad nieco wyższą rozdziałką 2560 × 1440 pikseli, ale wtedy i podzespoły komputera muszą być mocniejsze, aby poradzić sobie z grafiką. Z kolei 4K Ultra HD (3840 × 2160 pikseli) zarezerwowane jest tylko dla najdroższych i najpotężniejszych laptopów.
  • Odświeżanie ekranu – kwestia dla wielu osób sporna. Jako użytkownik monitora 144 Hz nie wyobrażam sobie przesiadki z powrotem na 60 Hz. Różnica jest naprawdę kolosalna. Nie da się jednak ukryć, że z takiej częstotliwości korzystamy przede wszystkim w mało wymagających grach sieciowych, jak CS:GO, Valorant czy League of Legends. Tyle klatek na sekundę w Wiedźminie 3 czy Death Stranding będzie w stanie wyświetlić tylko naprawdę wydajna karta graficzna (i przy okazji bardzo droga). Dlatego polecam wszystkim laptopy z odświeżaniem co najmniej 120/144 Hz, ale wiem, że nie są one dla wszystkich.
  • Czas reakcji ekranu – to parametr, wokół którego narosło tak wiele mitów, że można na ten temat napisać osobny artykuł. Po pierwsze, bzdurą jest, że powinniśmy szukać tylko laptopów czy monitorów z czasem reakcji 1 ms. To nam kompletnie niepotrzebne. Poza tym znalezienie takiego laptopa dla gracza jest bardzo trudne. Producenci podają różne warianty czasu reakcji, np. między odcieniami szarości, które niewiele mają wspólnego z rzeczywistością. Poza tym po co aż 1 ms skoro monitor 144 Hz odświeża obraz raz na prawie 7 ms, a 240 Hz raz na 4,2 ms? Dlatego nie ma co popadać w skrajności. Warto, żeby czas reakcji był jak najniższy, ale 1 ms można wrzucić między kartki bajek.

Asus ROG
fot. Asus ROG

O co jeszcze warto zadbać w przypadku ekranów w laptopach? Nie zapominałbym o tak ważne kwestii, jak matowa powłoka na matrycy. Dzięki niej na wyświetlaczu nie będą widoczne odbicia światła, które mogą rozpraszać w trakcie grania. Warto zainwestować też w model z jak najwyższą jasnością. Kwestią indywidualnych preferencji są natomiast techniki odświeżania obrazu, jak Nvidia G-Sync oraz AMD FreeSync. To miły dodatek, ale w mojej ocenie nie jest konieczny.

Dysk w laptopie – HDD czy SSD?

Wielu osobom może się wydawać, że dysk w laptopie dla gracza nie ma wielkiego znaczenia. Wystarczy żeby był pojemny i zdolny do pomieszczenia jak największej liczby gier. Ale powiedzmy to sobie szczerze – nie wyobrażam sobie dzisiaj nowoczesnego komputera bez dysku półprzewodnikowego. SSD to w mojej ocenie dzisiaj absolutny wymóg do komfortowego korzystania z PC-ta tak przenośnego, jak i stacjonarnego. W idealnym świecie moglibyśmy całkowicie zrezygnować z przestarzałych i wolnych dysków HDD. Niestety, nie żyjemy w świecie idealnym i konieczne są kompromisy. Jeśli laptop dla gracza z pojemnym SSD-kiem jest za drogi, to dobrą alternatywą są dwa dyski – niewielki, półprzewodnikowy na system i najważniejsze programy oraz pojemny HDD na gry. W przypadku tego pierwszego rozsądne minimum to 120-128 GB. Tyle przestrzeni spokojnie wystarczy na Windowsa 10 i kilka aplikacji. Z kolei HDD powinien mieć przynajmniej 500 GB, a najlepiej 1 TB.

Pamiętajcie też, że nie wszystkie dyski SSD są sobie równe. W dzisiejszych laptopach można spotkać przede wszystkim te najszybsze, czyli konstrukcje z interfejsem M.2 NVMe. Jednak wciąż w ofercie wielu producentów można znaleźć również wersje SATA. Nadal są one dużo szybsze od HDD, ale nie aż tak szybkie. Warto o tym pamiętać i sprawdzić to przed zakupem.

Złącza w laptopie dla gracza

Omówiliśmy już kilka najważniejszych kwestii, które mają wpływ na komfort użytkowania czy też wydajność laptopa dla gracza. Ale przecież to nie wszystko, na co powinniśmy zwrócić uwagę. Bardzo ważny jest też zestaw dostępnych złączy. Które są szczególnie przydatne?

MSI GP75 Leopard

  • USB 3.2. Gen 2 – najnowszy i zarazem najszybszy standard USB. Za jego pomocą podłączymy szybkie dyski zewnętrzne i wiele innych akcesoriów. Klawiatury, myszki czy słuchawki można spokojnie podpinać pod USB 2.0, bo te nie potrzebują tak szybkich transferów danych.
  • USB typu C – coraz częściej wykorzystywany standard przez wszelkiej maści akcesoria, w tym również dyski zewnętrzne. W niektórych przypadkach można za jego pomocą nawet ładować laptopa.
  • Thunderbolt 3 – najszybszy aktualnie standard przesyłania danych. Wykorzystuje złącze USB-C, ale jest dodatkowo oznaczony błyskawicą. Do Thunderbolt 3 można podłączyć między innymi zewnętrzną kartę graficzną. Pozwala na przesyłanie obrazu w 4K Ultra HD przy odświeżaniu 60 Hz.
  • HDMI/DisplayPort – to standard w dzisiejszych laptopach, nawet tych biurowych czy Ultrabookach. Przyda się, gdy będziemy chcieli podłączyć komputer do telewizora lub większego monitora. W przypadku odświeżania 144 Hz konieczne DisplayPort!
  • RJ45/Ethernet – wiadomo, że granie w Valoranta, CS:GO, Call of Duty: Warzone czy League of Legends na Internecie przez WiFi nie wchodzi w grę. Chociaż transfery mogą być dobre, to znacząco wzrasta wtedy ping. Dlatego laptop dla gracza po prostu musi mieć tradycyjne złącz RJ45 do podłączenia kabla sieciowego.
  • Gniazdo słuchawkowe/mikrofonowe – kolejne, obowiązkowe złącza. Granie późnymi wieczorami na głośnikach nie wchodzi w grę, chyba że mieszkamy sami. Poza tym w słuchawkach lepiej słuchać kroki w wielu grach, a mikrofon pozwala na komunikację ze znajomymi w drużynowych grach online. Alternatywą są słuchawki ze złączem USB.

Czy klawiatura ma znaczenie?

Odpowiedź na to pytanie jest jedna i zarazem bardzo prosta – Tak! Klawiatura w laptopach jest bardzo ważna. O ile granie na touchpadzie to masochizm i w 99% przypadków podłączymy tradycyjną myszkę, o tyle jestem pewien, że z klawiaturami odsetek jest już dużo mniejszy. Gracze mają różne preferencje jeśli chodzi o ten element przenośnego komputera, więc trudno wskazać idealne rozwiązanie. Wiadomo, że najlepsza będzie klawiatura mechaniczna, która wcale nie jest aż tak wielką rzadkością, chociaż zarezerwowana jest raczej dla najdroższych notebooków. Zwróciłbym też uwagę na konstrukcję wyspową, czyli z wyraźnie oddzielonymi od siebie klawiszami, bo jest to po prostu dużo wygodniejsze. Do tego jeszcze podświetlenie (niekoniecznie RGB LED, ale takie też może być) i to powinno zadowolić nawet tych wybrednych. Miłym dodatkiem na pewno będzie też możliwość programowania niektórych klawiszy.

MSI GP75 Leopard

Co jeszcze?

Ekran, wydajność, dysk czy złącza to aspekty czysto techniczne, o których każdy powinien w mniejszym lub większym stopniu wiedzieć. Niemal wszystko na ich temat dowiemy się z samej specyfikacji laptopa. Ale co z kwestiami, które nie są ujmowane w opisach na stronach internetowych? Przecież one też są bardzo ważne. Ogromne znaczenie ma to, jak głośno pracuje dany laptop. Czy się grzeje, a jeśli tak, to czy powoduje do dyskomfort u użytkownika (np. zbyt gorąca obudowa)? Jakie temperatury osiągają poszczególne podzespoły, ze szczególnym uwzględnieniem procesora i karty graficznej? No i wreszcie – jaka jest jakość wykonania samego laptopa? Czy zawiasy mocno trzymają ekran pod konkretnym kątem pochylenia? Czy zastosowane materiały są trwałe? Tym producenci raczej się nie chwalą. Dlatego pozostaje nam jedynie kierować się testami poszczególnych modeli. Wiele z nich znajdziecie na naszej stronie.

Lenovo - chłodzenie
fot. Lenovo Legion

Polecane modele laptopów dla graczy

No to skoro już wiemy, na co szczególnie powinniśmy zwrócić uwagę kupując laptopa dla gracza, to przyszedł czas na polecenie kilku – moim zdaniem – ciekawych modeli w różnych przedziałach cenowych. Nie wybrał samych najdroższych i najbardziej „wypasionych” konstrukcji, bo wiadomo, że nie każdy może sobie na takie pozwolić. Starałem się wybierać ciekawe modele zarówno z niskiej, średniej, jak i wysokiej półki. Oto kilka z nich.

Asus TUF Gaming FX505DT

ASUS TUF Gaming FX550DT

Prawdopodobnie jeden z najbardziej opłacalnych laptopów dla graczy na rynku. W cenie około 3000 zł możemy kupić wariant z procesorem AMD Ryzen 5 3550H, 8 GB pamięci RAM oraz dedykowaną grafiką GeForce GTX 1650. Może nie jest to demon prędkości, ale na średnich ustawieniach odpalimy praktycznie każda grę z płynnością co najmniej 30 klatek na sekundę. Do tego bardzo szybki dysk SSD M.2 o pojemności 512 GB oraz matowy ekran o przekątnej 15,6 cala i odświeżaniu 120 Hz i mamy laptopa niemalże idealnego. W razie potrzeby komputer na wolne miejsce na dodatkową pamięć RAM oraz dodatkowy dysk SSD (elementy montażowe znajdują się w zestawie). Dla osób dysponujących mniejszym budżetem to propozycja niemal idealna.

HP Pavilion Gaming

HP Pavilion Gaming

Ciekawą propozycję przygotowała również firma HP. Co ciekawe, nie pod marką gamingową Omen, a Pavilion Gaming. Za około 4500 zł można znaleźć laptopa z szybkim procesorem AMD Ryzen 7 3750H, 16 GB pamięci RAM oraz grafiką GeForce GTX 1660 Ti Max-Q. Już po samej specyfikacji widać, że jest to komputer wydajniejszy od Asusa, ale dlatego jest też droższy. Pozostała specyfikacja to między innymi dysk SSD M.2 PCi o pojemności 512 GB, ekran IPS o przekątnej 15,6 cala i odświeżaniu 144 Hz oraz bogaty zestaw złączy, w tym USB 3.1 Gen 1.

MSI GF65

MSI GF65

Nadal utrzymując się w cenie poniżej 5000 zł warto zainteresować się modele MSI GF65. Wyatarczy nieco poszukać, aby za 4300 zł kupić wariant z jeszcze wydajniejszą grafiką GeForce RTX 2060. Wady w tej cenie to brak systemu operacyjnego (dodatkowy koszt 500 zł) oraz tylko 8 GB pamięci RAM (jeden slot jest wolny, więc można dokupić kolejne 8 GB). Procesor Intel Core i5-9300H może nie zachwyca, ale do najnowszych gier jest w pełni wystarczający i na pewno nie będzie tzw. wąskim gardłem. W końcu 4 rdzenie (8 wątków) o taktowaniu do 4,1 GHz swoje robi. Standardowo mamy tutaj też bardzo szyki dysk SSD M.2 PCIe, a dodatkowo także możliwość zamontowania kolejnego dysku półprzewodnikowego z tym samym interfejsem. Matowy ekran AHVA o przekątnej 15,6 cala i rozdzielczości Full HD potrafi odświeżać obraz z częstotliwością 120 Hz.

Acer Nitro 5

Acer Nitro 5

Jeśli macie do dyspozycji około 5 tys. złotych na laptopa do grania, to mogę polecić model Acer Nitro 5. Przy takiej kwocie specyfikacja komputera robi już wrażenie. Jego sercem jest wtedy procesor Intel Core i7-9750H, wspierany przez 16 GB pamięci RAM DDR6 2666 MHz. Za wrażenia graficzne odpowiada z kolei GeForce RTX 2060. Nie zabraknie też miejsca na dane, bo możliwy jest zakup wersji z szybkim dyskiem SSD M.2 PCIe o pojemności 512 GB, wolniejszym, ale pojemnym dyskiem HDD 1 TB (5400 obr/min) oraz dodatkowym slotem M.2 na kolejny model półprzewodnikowy. Ekran raczej standardowy dla tej kategorii cenowej, czyli matowy IPS o przekątnej 15,6 cala, rozdzielczości Full HD i odświeżaniu 120 Hz.

Hyperbook Pulsar Z15S

Hyperbook Pulsar Z15S

To jeden z tych laptopów, które mieliśmy okazję testować na łamach Gaming Society i wypadł bardzo dobrze. Pomimo 15,6-calowego ekranu cechuje się rozsądnymi rozmiarami i niewielką wagą. Jednocześnie nie przeszkadza mu to w byciu wydajną maszyną do grania. Matowy wyświetlacz Full HD 144 Hz, procesor Intel Core i7-9750H, 16 GB pamięci RAM DDR4 2666 MHz, karta graficzna GeForce GTX 1660 Ti, szybki dysk SSD M.2 500 GB plus dodatkowy SSD SATA 1 TB i wreszcie klawiatura mechaniczna z podświetleniem RGB LED – za to wszystko zapłacimy około 6000 zł.

Lenovo Legion Y740

Lenovo Legion Y740

Na koniec model z naprawdę wysokiej półki. Na tle pozostałych laptopów wyróżnia się ekranem o przekątnej 17,3 cala, co czyni go trochę mniej mobilnym, ale za to wygodniejszym. Wyświetlacz ma rozdzielczość Full HD i odświeża obraz z częstotliwością 144 Hz (obsługuje Nvidia G-Sync). Za wydajność odpowiadają: procesor Intel Core i7-9750H, 16 GB pamięci RAM DDR4 2666 MHz oraz układ graficzny GeForce RTX 2070 Max-Q. Do tego producent zadbał o szybki dysk SSD M.2 PCIe o pojemności aż 1 TB, więc pomieścimy na nim zarówno system operacyjny, jak i ulubione gry. A gdyby miejsca było za mało, to w zestawie znajdują się sanki montażowe do kolejnego dysku SATA. Cena za taki zestaw to mniej więcej 8000 zł.

Laptop idealny?

A gdyby sam mógł go sobie złożyć, to jak wyglądałbym laptop dla mnie idealny? Zdecydowałbym się na następujące parametry:

  • 14-calowy, matowy ekran IPS, 240 Hz, 2560 x 1440 pikseli
  • procesor AMD Ryzen 9 4900H
  • 32 GB pamięci RAM
  • karta graficzna Nvidia GeForce RTX 2080 Super
  • dysk SSD M.2 NVMe 500 GB
  • dysk SSD SATA 1 TB

Do tego dorzuciłbym możliwie cienkie ramki wokół ekranu, jak najcieńszą i najlżejszą obudowę, klawiaturę mechaniczną z podświetleniem RGB LED oraz porządne głośniki. Możecie się dziwić, że zdecydowałbym się na ekran o przekątnej zaledwie 14 cali, ale jestem fanem mobilności. Na co dzień mam do grania stacjonarnego PC-ta, a na wyjazdach zależałoby mi przede wszystkim na wydajności w połączeniu z niewielkimi rozmiarami i niską wagą.

A jak byłby Wasz laptop idealny? Dajcie znać w komentarzach!

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Damian Jaroszewski
Redaktor prowadzący, szef działów esport i hardware

2 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię