Strona głównaWiadomościE-Blue Auroza - fotel dla lordów gamingu

E-Blue Auroza – fotel dla lordów gamingu

Potężne siedzisko, jakim jest E-Blue Auroza, mogłoby zostać użyte w trakcie nagrania Gra o Tron. Choć jego oparcia nie tworzą zespolone miecze, to może budzić wśród graczy spory szacunek.

Były już fotele o szerokiej swobodzie regulacji, czy też nawet chłodzące dupsko, ale takiego jak oferuje E-Blue Auroza jeszcze nasze cztery litery nie wypełniały. Królewskie loże o funkcji pełnego obrotu i z możliwością przemieszczania się na kółkach na pewno stanowią ważne cechy siedziska. Jednak przy wyborze fotela największą rolę odgrywa chyba wygoda. Jeśli wzorując się tylko wyglądem Aurozy, można stwierdzić, że prezentuje jej najwyższy poziom.

Niemal wykracza poza skalę standardowych mebli. To już bardziej sofa dla gracza, a nie fotel, ale mniejsza jak się nazywa. Czarno-czerwony profil kolorystyczny świetnie dopełnia wizerunek fotela, zapraszając do przyjemnego gamingu. Naprawdę zapowiada się na taki, gdyż oparcie i siedzenie zostały wykonane z miękkiej pianki pokrytej poliuretanem, zaś stalowa konstrukcja ma zapewnić odpowiednią amortyzację w czasie nagłego przypływu emocji.

Ponieważ brakuje tu części ruchomych, nie będzie można wyregulować wysokości siedziska, a nawet oparcia dla łokci, które na sztywno ustawiono i dopasowano wobec uniwersalnych norm.

E-Blue Auroza występuje w przyrodzie rynkowej w dwóch odmianach pro i basic. Kupując wersję pro doznamy pełni luksusu. Ma szerszą wyściółkę siedziska, nadto oparcie jest wyższe o 4,5″. Wprawnemu oku nie umknie także inna dekoracja. Płacąc więcej w pakiecie otrzymamy czerwone boczne panele i nadruki na „materacu”.

Póki co zamówienia na fotel (w cenie 350 lub 300 dolarów) mogą składać wyłącznie mieszkańcy USA w sklepie internetowym Massdrop. Jest szansa na to, że w przyszłości trafi i na nasz rodzimy rynek.

Nie wiem jak Wy, ale natychmiast wymieniłbym swoje krzesełko na to cudo. Siedzielibyście?

Źródło: tomshardware.com

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Grzegorz Rosa
Redaktor, szef działów gry i audio

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię