Acer Predator X38, bez wątpienia podejmuje rękawice i chce zostać królem monitorów gamingowych. Ma do tego wiele predyspozycji. Jest ogromny, przekątna ekranu wynosi aż 37,5 cala, proporcje 24:10,jego to rozdzielczość 3840 × 1600 pikseli. Dodatkowo panel jest delikatnie zakrzywiony 2300R. Sama krzywizna bardzo dobrze wpływa na widoczność, ponieważ dzięki niej w polu naszego widzenia, będą znajdowały się obydwa skraje ekranu. Panel, z jakiego korzysta Acer Predator X38 wykonany jest w technice IPS, więc możemy spodziewać się bardzo dobrych kolorów, oraz kątów widzenia. Acer twierdzi, że udało im się też uporać z jedną z największych wad tego typu paneli, czyli z wolnym czasem reakcji. Według producenta najnowszy monitor X38 charakteryzuje się szybkością 1 ms GtG.
Jest to możliwe, ponieważ monitor należy do kategorii bardzo szybkich, bazowe odświeżanie wynosi 144 Hz, ale możemy je podkręcić do 175 Hz. Żeby obraz nie ulegał efektowi rozrywania, Predator X38 został wyposażony w moduł G-Sync. Panel otrzymał też wsparcie dla HDR, ale jego certyfikat to zaledwie DisplayHDR 400, więc nie spodziewamy się po tym ekranie wyjątkowych efektów HDR. Oczywiście wszystkie te funkcje mają swoją cenę, w Polsce monitor został wyceniony na 9999 złotych. Jak w naszej procedurze testowej sprawdzi się Acer Predator X38 dowiecie się za chwilę. Czy faktycznie zasługuje na miano króla wśród monitorów gamingowych?
Dane techniczne producenta:
- Przekątna ekranu: 37,5”
- Maksymalna rozdzielczość: 3840 × 1600@144 Hz
- Współczynnik obrazu: 21:9
- Współczynnik kontrastu: 1000:1
- Czas reakcji: 1 ms
- Zwiększona częstotliwość: 175 Hz
- Jasność: 450 cd/m2
- Kąty widzenia: 178° poziomo/178° pionowo
- Stojak: wychylenie poziome ekranu -5°, +35°, wysokość 130 mm.
- Głośniki: 2 × 7 watów
- Porty i złącza: 1x Display Port 1.4, HDMI 2.0, 4x USB 3.0, 3.5 mm jack.
- HDR Display: 400
- Waga: 9,48 kg ze stojakiem.
Acer Predator X38 – wygląd zewnętrzny.
Monitor Acer Predator X38 jest dostarczany do nas w pudle, które jest ogromne i dopiero wtedy zdajemy sobie sprawę z jak dużym monitorem mamy do czynienia. Na zdjęciach niestety nie widać dobrze skali wielkości, tego monitora, więc na początek podamy jego wymiary, długość matrycy wynosi 88 centymetrów, a wysokość 43 cm natomiast jego waga to tylko 9,48 kilograma. Więc nie jest on wyjątkowo ciężki, ale przenosząc monitor na biurko, już trzeba uważać, żeby ekranem o coś nie zahaczyć. Na całe szczęście producent przed wysyłką mocuje nogę monitora do matrycy, więc monitor do nas przyjeżdża już złożony. Co jest bardzo pomocne.
Sama bryła monitora jest zgrabna, pomimo jego rozmiarów, ekran jest praktycznie pozbawiony ramek, co przy jego wielkości pogłębia tylko doznania imersji, ponieważ obraz wtapia się praktycznie całkowicie w całą widoczną powierzchnię monitora. Odpowiedzialne za to są bardzo wąskie ramki ekranu około 2 milimetry, tylko dolna z ozdobnym napisem Predator jest grubsza, ale to nadal zaledwie 2 centymetry. Obudowa monitora została wykonana w całości z plastiku, oczywiście poza stopą, na której spoczywa monitor. Sama stopa monitora wykonana jest w większości z aluminium i nie posiada klasycznego kształtu, kwadratu lub koła. Tylko stopa to tak naprawdę trójnóg, z którego wyrasta regulowana kolumna, do której przymocowany jest ekran monitora.
Ekran możemy regulować na kilka sposobów, obniżać lub podwyższać o 13 centymetrów, obracać wokół osi x, oraz odchylać w tył o 35 stopni, lub do przodu o 5 stopni. Szczególnie przydatna jest funkcja odchylenia ekranu do tyłu, ponieważ wtedy możemy bezproblemowo podłączyć okablowanie. Zestaw złącz jest standardowy jak na monitor tej klasy. Do dyspozycji użytkownika są jedno złącze HDMI 2.0 oraz Display Port 1.4. obok nich znajduje się też gniazdo słuchawkowe 3.5 mm. Dodatkowo w monitor wbudowany jest HUB USB 3.0 typ A w jego skład, wchodzą dwa porty USB znajdujące blisko lewej krawędzi monitora oraz dwa porty USB znajdujące się tuż obok reszty przyłączy.
Plecy monitora zawierają przyciskami sterowania menu, wśród których znalazł się wygodny joystick.
Acer Predator X38 – menu i jego funkcje.
Domowemu użytkownikowi nie często zdarza się przestawiać funkcje w monitorze, ale w przypadku testowanego egzemplarza warto poświęcić na to chwilę. Poza standardowymi ustawieniami typu jasność i kontrast. W menu monitora możemy znaleźć kilka przydatnych funkcji dla każdego gracza. Pierwsza z nich to funkcja podkręcania częstotliwości odświeżania matrycy, możemy podnieść jej taktowanie ze standardowych 144 Hz do 175 Hz, jest to bardzo przydatne w szybkich strzelaninach takich jak Valorant lub CS:GO, gdy liczy się każda milisekunda przy celowaniu we wroga. W dalszej kolejności możemy włączyć funkcję overdrive…, żeby redukować input lag (niestety nie mogliśmy go zmierzyć na tę chwilę). Jeśli przed ekranem spędzamy bardzo dużo czasu, to przydatna jest możliwość redukcji wyświetlania barwy niebieskiej, dzięki temu nasz wzrok nie męczy się tak szybko. Pewną nieoczywistą funkcją, która co jakiś czas się przydaje, jest możliwość włączenia celownika (kto strzelał z łuku w Kingdom Come:Deliverance ten nie będzie się śmiał). Dodatkowo z menu możemy szybko wybrać profil kolorystyczny dla danej gry, który odpowiednio zmienia jasność, oraz kontrast i gammę np. żeby w FPS’ach lepiej widzieć wrogów w ciemnych miejscach mapy.
Acer Predator X38 – testy.
Firma Acer w swoich materiałach prasowych podaje, że monitor Predator X38 do użytkownika przychodzi idealnie skalibrowany, że błąd odwzorowania barw delta E, nie przekracza wartości 1,5. Sprawdziliśmy to. Wyjęliśmy monitor z kartonu, pozwoliliśmy mu popracować około godziny, po czym przystąpiliśmy do testów. Na pierwszy ogień wybraliśmy tryb pracy monitora Action, ponieważ z doświadczenia wiemy, że wszelkie tryby przeznaczone do grania w dynamiczne gry i FPS’y potrafią mieć najgorzej skalibrowane kolory oraz gamme. Do pomiarów wykorzystaliśmy kolorymetr Xrite oraz oprogramowanie HCFR i Display Cal. Nasze domysły okazały się jak najbardziej prawidłowe. Błąd odwzorowanie kolorów dla tego trybu wynosił aż dE 5.1 to bardzo dużo, ale w grach FPS, nie podziwiamy kolorów, tylko szukamy wrogów, którzy ukrywają się w cieniu. Dodatkowo gamma monitora została podniesiona względem bazowej wartości 2.2 do ponad 2.6. Dzięki tym zabiegom dużo łatwiej będzie nam dostrzec wrogów w ciemnych miejscach, a specyficzne odwzorowanie barw, powoduje, że łatwiej nam zauważyć zakamuflowanego gracza w leśnej gęstwinie.
Najbardziej poprawnymi trybami są tryby kinowy oraz grafika, różnice pomiędzy nimi praktycznie nie występują, błąd wyświetlanych barw Delta E w ich przypadku to 1.3 dla trybu kinowego i 1.1 dla trybu grafika. Tryb standardowy od nich już znacznie odbiegał z wynikiem Delta E 3.4. Poniżej na zrzutach ekranu pokazujemy pomiary dla trybu grafika.
Równomierność podświetlenia matrycy jest poprawna, szczególnie środek wyświetlacza, jest równomiernie podświetlony, ale im bardziej odchodzimy od tego środka, tym nierównomiernie jest on podświetlony. Najgorzej podświetlone są prawe rogi ekranu – górny oraz dolny. W naszym teście oznaczone są czerwonym kolorem i faktycznie różnicę w podświetleniu widać gołym okiem. W monitorze za 10000 złotych nie powinno mieć coś takiego miejsca.
Acer Predator X38 – Wrażenia z rozgrywki.
Red Dead Redemption 2, to tytuł, który ma bardzo wysokie wymagania sprzętowe, na nim postanowiliśmy sprawdzić jak dobrze działa technika G-Sync, która ma przeciwdziałać mikro przycięciom ang.micro stuttering oraz rozrywaniu się obrazu ang.tearing, dodatkowo, żeby monitor miał trudniej użyliśmy karty graficznej GeForce RTX 2060, która w tej rozdzielczości bardzo często generuje spadki animacji poniżej 30 kl./s, wtedy efekty rozrywania obrazu są najlepiej widoczne. Wykonaliśmy kilka przebiegów po mieście Saint Denis z włączoną funkcją G-Sync i wyłączoną. Okazało się, że po włączeniu G-Sync nie odczuwamy tak bardzo spadków animacji poniżej 30 kl./s, a efekty mikro przycięć i rozrywania nie występują. Dlatego z większych zastrzeżeń możemy polecić ten monitor do grania w gry pokroju RDR 2, gdzie liczba klatek na sekundę oscyluje w okolicach 30 klatek na sekundę.
Acer Predator X38 – Dźwięk.
To będzie bardzo krótki akapit. Jakość dźwięku ze wbudowanych siedmiowatowych głośników jest słaba. Acer krok po kroku udowadnia, że nie potrafi zbudować dobrze brzmiących głośników, nieważne gdzie je montuje, czy to będzie laptop, czy monitor. Po prostu nie potrafią zaimplementować głośników, które brzmią poprawnie. W testowanym egzemplarzu wydobywający się z głośników dźwięk jest bardzo nieprzyjemny, górne tony są bardzo ostre, środek pasma skrzekliwy, a niskich tonów nie uświadczymy. Jeśli mamy tylko taką możliwość nie powinniśmy w ogóle używać tych głośników.
Acer Predator X38 – Podsumowanie.
Acer predator X38 to ultraponoramiczny model flagowy w ofercie firmy Acer, który powinien wyznaczać standardy jakości i w wielu aspektach tak właśnie się dzieje. Monitor może pochwalić się bardzo dobrą reprodukcją barw i ich pokryciem. Paleta sRGB pokryta jest w 99,8 procent, a objętość to 129,7 procent, bardzo wysokie pokrycie ma też paleta Adobe RGB, bo aż 82%, a paleta DCI-P3 pokryta jest w 91,9 procent. dodatkowo błąd odwzorowania barw deltaE to bardzo przyzwoite 1.1. Jasność samego ekranu też jest na niezłym poziomie, ponieważ przy wyświetlaniu jednolitej białej planszy ekran świeci z jasnością 409 cd/m2, jeśli wyświetlany jest mniejszy obszar bieli, to wartość ta wzrasta powyżej 409 cd/m2 i dochodzi nawet do 429 cd/m2. Spełnia tym samym warunki przyznania certyfikatu DisplayHDR 400. Samo działanie HDR jest poprawne i granie z włączoną tą funkcją faktycznie poprawia doznania płynące z rozgrywki, ale musimy liczyć się z tym, że to nadal będą efekty HDR na podstawowym poziomie.
Niestety monitor ten ma kilka wad. Zacznijmy od tych mniej zauważalnych. Jakość generowanego dźwięku ze wbudowanych głośników jest bardzo słaba, jak możemy to lepiej z nich nie korzystać. Zastosowanie matrycy IPS od LG wiąże się z tym, że niestety kontrast, nie będzie na najwyższym poziomie, to zaledwie 857:1 (według naszych pomiarów). Dodatkowo jest jeszcze jeden problem, o którym mało kto wspomina. Przez to, że monitor wyposażony jest moduł G-Sync i wysokie odświeżanie 175 Hz, moduł ten musi być skutecznie chłodzony, inaczej się przegrzeje. Acer postanowił wspomóc chłodzenie modułu G-Sync przy pomocy wentylatora. Niestety hałas, jaki generuje ten wentylator to aż 36 dBA, to głośniej niż pracujący obok monitora komputer poskładany bez obudowy na Open Bench Table’u. W spoczynku zestaw ten generuje 33 dBA, przy czym wszystkie wentylatory się obracają, karta graficzna nie przechodzi w tryb pasywny. Oczywiście jak rozpoczniemy rozgrywkę, to komputer zagłuszy pracujący wentylator monitora, ale jeśli, nie będziemy w danym momencie grać, to generowany hałas wentylatora w monitorze, będzie nas irytował. Przejdźmy teraz do największej wady tego monitora, jego ceny. Dostępny jest on w wielu sklepach komputerowych i wszędzie w dniu pisania recenzji jego cena wynosiła 9999 złotych, to dużo, ale jeśli monitor jest wysokiej klasy, to taką cenę można obronić. Gorzej jak tak nie jest lub – co gorsza – pojawi się konkurencja, która oferuje dokładnie to samo tylko w niższej cenie. Taki los właśnie spotkał Acer Predator X38, jak wspominaliśmy wcześniej, monitor ten wykorzystuje panel IPS LG. Więc w ofercie LG też pojawił się monitor z tym panelem o dokładnie takiej samej specyfikacji. Z jedną małą różnicą – ceną (i brakiem dwóch z czterech portów USB 3.0). Monitor LG 38GL950G-B w dniu premiery mogliśmy kupić za 8499 złotych, to różnica 1500 złotych na korzyść LG, w dniu pisania recenzji monitor ten możemy kupić jeszcze taniej. Ponieważ jak chwilę poszukamy w internecie, to okazuje się, że ten model oferowany jest w sklepach za 6499 złotych. Jest to taniej o 3500 złotych. W tej cenie można kupić GeForce RTX 3080 (o ile nam się uda). Dlatego, dopóki cena za Acer Predator X38, będzie tak wysoka to naszym zdaniem trzeba się mocno zastanowić, czy chcemy wydać tak duże pieniądze, akurat na ten monitor.
