Nowa, spora aktualizacja CS:GO wprowadza zmiany na 4 mapach. Jedną z nich jest… Cache. Czy to zapowiedź powrotu?
Najnowsza aktualizacja CS:GO to zmiany trzech mniej znanych map oraz jednej kultowej, która od kilku miesięcy czeka na powrót do puli map turniejowych – Cache. Zacznijmy jednak od mapy Ancient, która ostatnio zastąpiła Traina. Valve zmieniło na niej wygląd bs-a B oraz jego otoczenia oraz podkręciło kontrast tekstur. Zmieniono też lekko lokalizacje spawnów obu zespołów.
Kolejna mapa, którą wnosi nowa aktualizacja CS:GO, to Grind – tutaj czekają na graczy zmiany związane bardziej z gameplayem, ograniczono między innymi pozycje do lurkowania na midzie. Zmodyfikowano także short na A, aby ułatwić boostowanie ponad granatami dymnymi.Na mapie Mocha dodano kilka oznaczeń bsów, poprawiono bugi, clipping i poruszanie się.
No i na koniec zostaje nam słynna mapa Cache. Ta otrzymała kilka poprawek optymalizujących działanie, poprawiających wygląd oraz dźwięki – między innymi niebo jest teraz jaśniejsze, a odgłosy ptaków stały się bardziej ciche. Jak myślicie, czy to oznacza, że jesteśmy na ostatniej prostej przed powrotem Cache do puli map turniejowych?