W końcu – tygodnie, a nawet miesiące oburzenia społeczności Twitcha na “basenowe streamy” zaczynają przynosić jakiś skutek. Amouranth, jedna ze streamerek została ukarana przez platformę.
Na pierwsze decyzje w sprawie “streamów z basenu” Twitch kazał nam czekać bardzo długo, można też powiedzieć, że to jeszcze nie to, o co walczyła cała społeczność, ale z drugiej strony – lepszy taki pierwszy krok niż żaden. Jedna z bardziej znanych streamerek, parających się contentem, który bardziej pasuje do innych serwisów niż Twitch – Kaitlyn „Amouranth” Siragusa – została ukarana za, o dziwo, łamanie regulaminu.
Kara wymierzona Amouranth polega póki co na wyłączeniu reklam, które mogłyby wyświetlać się w trakcie jej transmisji. Powodem kary mogą być nie tyle same jej transmisje, co reklamowanie w ich trakcie profilu streamerki na Onlyfans – gdzie znajdują się o wiele bardziej odważne treści niż na Twitchu.
Zobacz: Igrzyska Olimpijskie Tokio z dodatkowymi transmisjami i zawartoscią na Twitchu
Jak przyznała sama ukarana, w uzasadnieniu kary napisano, że jej transmisje nie są przyjazne dla reklamodawców. Oczywiście streamerka po kontakcie z administracją Twitcha wyraziła swoje ogromne oburzenie z powodu nałożonej kary.
