W sieci pojawiły się informacje według, których premiera Cyberpunk 2077 została przesunięta ze względu na słabą wydajność gry na Xbox One. W temacie zabrał głos jeden z twórców dementując plotki.
Cyberpunk 2077 to jedna z najbardziej oczekiwanych gier tego roku. Większość graczy przeżyła szok w momencie gdy CD Projekt RED przesunął premierę gry o kilka miesięcy. Szybko w sieci pojawiły się różne spekulacje na temat tego, co jest prawdziwą przyczyną takiego kroku dewelopera.
Zobacz: CDP zwalnia większość pracowników. Co dalej z zamówieniami na Cyberpunka 2077?
Według jednej z takich opinii powodem przesunięcia premiery gry miała być słaba wydajność gry na konsolach obecnej generacji, zwłaszcza Xbox One. Żeby ukrócić rozprzestrzenianie się tych spekulacji, głos w sprawie zabrał jeden z twórców gry. Na oficjalnym forum CD Projekt RED kryjący się pod pseudonimem Benzenzimmerna napisał:
Cory Barlog trafił w samo sedno. Oczywiście, że optymalizujemy grę pod kątem Xbox One, PlayStation i PC, ponieważ właśnie to robi się na ostatnich etapach rozwoju gry. Podczas procesu tworzenia wiele elementów nie jest zoptymalizowanych, ponieważ funkcjonuje wiele zmiennych, które mają na to wpływ.
Banalne powody, takie jak „opóźnienie gry z powodu Xboksa” rzeczywiście mogą być dobrą plotką, ale daleko im do prawdy. Zawsze jest mnóstwo aspektów, które na to wpływają. Wśród nich, i mogę mówić wyłącznie za siebie, jest choćby naprawienia prostych błędów, aby wypolerować grę do perfekcji. Nie ma ukrytych przekazów, zwyczajnie pracujemy nad grą.
Mówiąc w skrócie ekipa potrzebuje więcej czasu na optymalizację gry i jej doszlifowanie. Nie można zrzucać winy na jedną konkretną platformę. Miejmy nadzieję, że obecnie wyznaczona na 17 września premiera nie zostanie już przesunięta.
CD Projekt RED obecnie korzysta z pomocy specjalistów z QLOC, specjalizujących się w portach gier i remasterach. Mają oni wesprzeć ekipę CDPR w optymalizacji gry. QLOC pracowali wcześniej z wieloma innymi deweloperami m.in. z Capcom i Bandai Namco.