W czerwcu odbędą się najważniejsze targi gamingowe, czyli E3 2019. Co roku w Los Angeles prezentowanych jest wiele nowych gier. Pomimo ostatnich wpadek Bethesdy wiele osób na pewno liczyło na pokaz The Elder Scrolls 6 oraz Starfield. Niestety, do tego nie dojdzie.
Bethesda przeżywa ostatnio ciężkie miesiące. Fallout 76 okazał się ogromną porażką, nie tylko pod względem wykonania, ale też marketingowo. Dzisiaj twórcy Fallout 3 czy Skyrima malują się jako lenie i nieudacznicy, którzy kurczowo trzymają się archaicznego już silnika i zdają sobie kompletnie nie rozumieć swoich klientów, czyli graczy. Stało się tak dużo tak złych rzeczy, że dzisiaj trudno będzie to naprawić.
Pomimo tego wiele osób ze zniecierpliwieniem czeka na kolejne gry Bethesdy. Wiemy, że deweloper pracuje nad Starfield oraz The Elders Scrolls 6. Wydawało się, że targi E3 2019 w Los Angeles będą idealną okazją, aby zaprezentować coś nowego. Najwyraźniej Bethesda jest zupełnie innego zdania. W trakcie wystąpienia na PAX East 2019 Todd Howard powiedział, że na najważniejszych targach growych roku nie pokażą ani Starfield, ani The Elders Scrolls 6 i to nawet pomimo tego, że „starożytne zwoje” w tym roku świętują swoje 25-lecie.
Może to dziwić przede wszystkim w przypadku Starfield. Wiemy, że prace nad The Elder Scrolls 6 niedawno się rozpoczęły, ale kosmiczne RPG powstaje od dawna i już jakiś czas temu sam Howard przyznawał, że gra jest już grywalna. Jeśli tak, to czemu firma boi się ją pokazywać? Być może dlatego, że gra ma zadebiutować w 2021 roku. To tylko domysły, ale być może jest szykowana już na konsole nowej generacji, czyli PlayStation 5 i Xbox Scarlett? Jeśli tak, to może jest po prostu za wcześnie, aby to zdradzać. Przecież Sony nie będzie na E3, a Microsoft może póki co skupiać się na nowych wersja Xboxa One, które mogą zostać pokazane w Los Angeles.
Czas pokaże…
