Wygląda na to, że Final Fantasy 7 Remake Part 2 dołączy do długiej listy gier z opóźnioną datą premiery z powodu COVID-19. Deweloper uspokaja jednak, że sytuacja nie powinna mieć aż tak dużego wpływu na produkcję.
Według informacji przekazanych przez twórców Final Fantasy 7 Remake Part 2 wydajność pracy programistów tymczasowo spadła poniżej 100%. Jednak w dłuższym okresie, dzięki pracy zdalnej nie powinno to mocno wpłynąć na produkcję gry.
Podczas wywiadu z The Guardian współreżyser gry Naoki Hamaguchi i producent Yoshinori Kitase zostali zapytani o wpływ pandemii na wydanie pierwszej części gry. Kitase wyjaśnił, że wydanie gry w takich niespotykanych wcześniej warunkach oślepiło ich. Następnie przeszedł do omawiania w jaki sposób tworzona jest druga część gry.
W tej chwili zespół nadal tworzy kolejną grę pracując zdalnie. Nasza wydajność tymczasowo spadła poniżej 100%, ale nie sądzę, żeby to miało znaczenie w dłuższej perspektywie.
Wcześniej do sieci trafiły informacje, że Tatsuya Nomura wolałby dostosowywać mniejsze fragmenty oryginalnego FF7 w szybszym tempie. Można było wtedy pokusić się o stwierdzenie, że oznacza to, że Square Enix szybciej ogłosi nowe gry. Jak na razie w temacie cisza.
Czego możemy spodziewać się po Final Fantasy 7 Remake Part 2? Jak mocno remake będzie różnił się od oryginalnej wersji gry?
Nie jesteśmy w stanie teraz odpowiedzieć na to pytanie. Rozumiem, że wśród fanów jest wiele spekulacji. Tego właśnie chcieliśmy i naprawdę podobają nam się teorie i domysły na temat tego co oznacza, zakończenie pierwszej części. Chcieliśmy, aby fani kontynuowali dyskusję w mediach społecznościowych i żeby z drugą częścią również wiązały się spore emocje.
Sephiroth dalej będzie naszym głównym przeciwnikiem, po tym jak nieoczekiwanie pojawił się w pierwszej części gry.
W oryginalnej grze Sephiroth nie pojawił się zbyt wcześnie, ale zmieniliśmy to tak żeby był on od samego początku. Umożliwiliśmy mu odgrywanie ważnej roli w Remake’u. Tak też będzie w kolejnej grze, ale więcej nie mogę powiedzieć.
Zobacz: Naughty Dog potępia ataki i groźby śmierci wobec swoich pracowników
Twórcy Final Fantasy 7 Remake Part 2 zapewniali wcześniej, że kolejna gra nie zmieni drastycznie historii, którą znają fani, pomimo znaczących różnic w części pierwszej. A co z tego wyjdzie, przekonamy się.