Blaszane obudowy w większości przypadków służą jedynie jako miejsce dla zainstalowanych podzespołów. Gigabyte nie należy do większości i oferuje domek, który jest funkcjonalny i ładnie zaprojektowany.
Jeśli nie obce Wam produkty sygnowane marką Gigabyte to z pewnością po zobaczeniu zdjęcia obudowy zaatakowało Was uczucie deja vu. I słusznie, gdyż Aorus AC300W Lite jest okrojoną wersją AC300W. Zachowuje jednak najważniejsze cechy znane dla droższego modelu, co też pozwoli graczom zaoszczędzić pieniądze, choć nie wiadomo jeszcze dokładnie ile.
Czego zabraknie w edycji Lite? Otóż są to mało istotne składniki. Na górnym panelu obudowy nie znajdziemy wejścia HDMI dla połączenia z urządzeniami VR, a na bocznym panelu nie zaświeci nam logo Aorus. Natomiast reszta pozostaje nietknięta.
Do środka włożymy każdy rodzaj płyty głównej aż do formatu ATX, kartę graficzną o długości 40 cm, a także radiator na CPU o wysokości do 17 cm. Jest również sporo miejsca na kilka dysków ułatwiając rozbudowanie magazynu na dane. Pod metalową półką przygotowano lokum dla 2 dysków 3,5″/2,5″. Dodatkowe dwa kolejne w standardzie 2,5″ zainstalujemy w pionie za płyta główną.
Pozostała jeszcze kwestia wentylacji komputera. Będziemy mogli zamontować łącznie 5 wirników – 2 na górze, dwa z przodu o średnicy 14 cm lub 3x 12 cm oraz jeden 12 cm wiatrak z tyłu (dołączony do zestawu). Aby podejrzeć ich pracę nie będzie trzeba ściągać bocznej ścianki, bowiem jedna z nich została niemal w pełni wykonana z przezroczystego tworzywa.
Na koniec warto wspomnieć o podświetleniu RGB, które podzielono na trzy strefy na przednim panelu obudowy. Za pomocą oprogramowania GIGABYTE RGB Fusion z łatwością zmienimy styl animacji i kolorystykę logo oraz elementów geometrycznych.
Źródło: techpowerup.com