Od wczoraj w świecie CS:GO huczy – pośrednio za sprawą wracającego jak bumerang “coach buga”, a konkretnie znowu w centrum uwagi znalazł się HUNDEN – trener Heroic, od którego całe zamieszanie się zaczęło.
Od kilku dni trwały spekulacje na temat tego, czy HUNDEN, po wygaśnięciu kontraktu zonica jako trenera Astralis, nie przejmie pałeczki po niezwykle utytułowanym trenerze. Jeśli jednak wczorajsze doniesienia na temat postępowania HUNDENa po wykryciu coach buga okażą się prawdą… to były już szkoleniowiec Heroic może długo nie znaleźć sobie nowego pracodawcy.
O co chodzi? Według oświadczenia jakie wystosowało wczoraj Heroic, HUNDEN – po zbanowaniu przez Valve za korzystanie z coach buga – miał zostać zawieszony przez organizację, która jednak postanowiła dać mu drugą szansę i nie zwalniać pracownika. Jednak ban nałożony przez twórców CS:GO skutkował m.in. tym, że trener nie został wyznaczony by towarzyszyć zawodnikom Heroic podczas tegorocznego IEM Cologne. Łączna kara od Valve to 8 miesięcy zawieszenia oraz 5 Majorów absencji. HUNDEN w odwecie miał najpierw zablokować dostęp zawodników do plików z taktykami i strategiami, a potem…. skontaktować się z kimś z konkurencji by przekazać mu wspomniane strategie. Heroic nie pozostało nic innego jak tylko zerwać kontrakt oraz wejść na drogę sądową przeciwko byłemu trenerowi.
Statement from Heroic regarding Nicolai "Hunden" Petersen
Website article: https://t.co/VFZ1Rlcffd pic.twitter.com/egYfpIlOOo
— HEROIC (@heroicgg) July 29, 2021
HUNDEN w odpowiedzi stwierdził, że “ostatnie wydarzenia są godne pożałowania”. W jego wersji wydarzeń, nigdy nie udostępniał taktyk przeciwnikom, a jedynie “swoją wiedzą na temat rozpracowywania przeciwników”, co uznał za część swojej pracy jako trenera.
O sprawie zostało powiadomione także Esports Integrity Comission, które współpracuje w tej kwestii m.in. z ESL. Przedstawiciele ESL nie stwierdzili żadnych naruszeń jeśli chodzi o występ Heroic podczas IEM w Kolonii, ale śledztwo wykazało, że rzeczywiście pliki z taktykami organizacji zostały udostępnione konkretnym osobom, jednak “adresaci” nie skorzystali – nie znaleziono żadnych śladów wskazujących na próbę otwierania dokumentów.
During this investigation, our conclusive findings were that while permissions to access a shared folder were sent out, the folder was not accessed by the recipient in any way. Consequently, there was no possible impact to the tournament integrity of IEM Cologne. 2/4
— Ulrich Schulze (@theflyingdj) July 29, 2021
Jeśli wersja wydarzeń przedstawiona przez Heroic okaże się prawdziwa, a wskazują na to chociażby wpisy przedstawicieli ESL, to oprócz totalnie zrujnowanej reputacji i “wilczego biletu” do objęcia jakiejkolwiek posady w esporcie, HUNDENa czekają dużo poważniejsze problemy, z których ewentualna kara finansowa nałożona przez sąd wydaje się być jedną z łagodniejszych. Jakie Waszym zdaniem powinny być dalsze losy trenera?
