Gry komputerowe były ostatnim wolnym od polityki bastionem, aż do teraz. Jeden z pomysłowych polityków młodego pokolenia trafił na plakacie wyborczym również do Minecraft.
Przed wyborami zawsze to samo, wszystkie bilbordy, ściany i wolne przestrzenie oklejone uśmiechniętymi gębami wciśniętymi w źle dopasowane garnitury. I choć w ostatnim czasie kampanie wyborcze stały się nieco bardziej cywilizowane, to jednak nadal jedynym miejscem wolnym od polityki były gry komputerowe, aż do teraz.
Jeden z polityków o imieniu Kacper przekonuje, że kapania wyborcza dzieje się nie tylko w przestrzeni publicznej, ale również w wirtualnym świecie. Na dowód zaprezentował screen z gry Minecraft z awatarem jednego z graczy na tle plakatu wyborczego. Z racji, że staramy się być politycznie neutralni, screen został poddany lekkiej anonimizacji.
Jak oceniacie pomysł takiej kampanii wyborczej? Dajcie znać w komentarzach.