Faza Nowych Pretendentów IEM Katowice 2019 przyniosła kolejną niespodziankę. Po słabym spotkaniu z G2 z turniejem już na pierwszym etapie pożegnała się ekipa Fnatic.
Pierwsza mapa jeszcze nie zwiastowała nadciągających problemów. Mimo przegranej pistoletówki, Szwedzi byli w stanie przejąć inicjatywę, pierwszą połowę wygrywając 11:4. Francuzi jeszcze próbowali odpowiedzieć w drugiej części tego starcia, ale stać ich było na wygranie zaledwie 4 rund i pierwsza mapa padła łupem Fnatic.
Zobacz: Twitterowa zadyma pomiędzy TACO i JW. Poszło o podejrzenia o cheatowanie [AKTUALIZACJA]
Dust2 to już jednak kompletnie inna bajka. Zaczęło się od sześciu punktów zdobytych przez Francuzów i choć Fnatic zdołało po drodze zmniejszyć ten dystans do 2 rund różnicy, to po zamianie stron nastąpiła dominacja ze strony G2. Wygrana druga pistoletówka pozwoliła im na utrzymanie inicjatywy po swojej stronie i to starcie ostatecznie zakończyło się wynikiem 16:8.
Zobacz: IEM Katowice 2019: obrońcy pucharu o krok od wypadnięcia z turnieju
Będący “w gazie” Francuzi nie zamierzali odpuścić na decydującej mapie – Overpass. Stracili jedynie pistoletówkę, za to wygrali aż dziewięć kolejnych starć. Pojedyncze próby odpowiedzi ze strony Fnatic nie dawały żadnych rezultatów, przy przerwie różnica wynosiła aż 7 punktów. Po zamianie stron Francuzi tylko powiększali swoje prowadzenie, ostatecznie wygrywając Overpassa aż 16:5 i eliminując szwedzkie “Legendy” z dalszej części turnieju.
