Mew-Genics – symulator hodowli kotów od autora Super Meat Boy nadal powstaje

Twórca symulatora hodowli kotów Edmund McMillen poinformował na Twitterze, że nadal pracuje nad grą. Tytuł po sześciu latach w deweloperskim piekle wrócił na właściwe tory i teraz twórca Super Met Boy poświęca mu wiele uwagi.

Ostatnią informację na temat Mew-Genics otrzymaliśmy prawie półtora roku temu. Na szczęście Edmund McMillen nie porzucił tytułu i teraz ponownie wraca do jego produkcji. Jak zapewnił po sześciu latach w deweloperskim piekle projekt wrócił na właściwe tory.

Zobacz: Świetna, darmowa gra w Epic Games Store

Niestety nadal nie wiemy wszystkiego o grze, ponieważ McMillen nie zdradza wielu szczegółów. Nie została również ustalona data premiery gry. Więc równie dobrze możemy czekać kolejne kilka lat.

W skład ekipy tworzącej grę wchodzą: programista Tyler Glaiela, artystka Krystal Fleminga, oprawa muzyczna Ridiculon. Taka mieszanka sprawia, że tytuł przepełniony będzie czarnym humorem. W grze wcielamy się w rolę starszej kobiety, która musi dbać o swoje koty – karmić je, sprzątać i bawić. Kolejnym zadaniem jest rozmnażanie ich zgodnie z planem i wystawiania na konkursach. Wszystko jednak ograniczają skromne fundusze.

Zobacz: Były pracownik Epic Games był bliski zakończenia prac studia nad Fortnite

W grze będą występowały elementy genetyki i dziedziczenia, co oznacza, że każdy z kotów ma odmienny charakter i cechy fizyczne oraz różne predyspozycje zarówno te dobre jak i złe. To my będziemy decydować o takim dobieraniu rodziców, aby potomstwo było jak najczystsze genetycznie i dziedziczyło tylko pożądane cechy. Żeby jednak nie było za łatwo koty mogą chorować, zostać odebrane przez policję lub uciec.

Zapowiada się kolejna z pozoru prosta gra, która może dać graczowi nieźle w kość i przykuć do monitora na wiele godzin.

0

0