Zapraszamy na premierowy test karty graficznej MSI GeForce RTX 3060 Gaming X Trio, który ma szansę zostać nowym królem opłacalności, jeśli tylko jego cena zostanie utrzymana na zapowiadanym przez NVIDIę poziomie.
Początek roku 2021 przyniósł graczom wiele rozczarowań, ale największym z nich nadal jest niska dostępność nowych kart graficznych z rodziny Ampere. Ponieważ wszystkie są od razu wykupywane przez górników kryptowalut. Najnowszy model GeForce RTX 3060 ma to zmienić. Karta została wyposażona w szereg blokad sprzętowych, jak i programowych, by obniżyć wydajność karty podczas kopania kryptowalut. NVIDIA podkreśla, że zależy jej w głównej mierze na graczach i to dla nich przeznaczone są karty z rodziny GeForce. Jaką ostatecznie wydajność będzie mieć testowany dzisiaj MSI GeForce RTX 3060 Gaming X Trio, przekonacie się z dalszej części tekstu.
Najnowsze karty graficzne GeForce RTX 3060 zostały wyposażone w rdzeń GA106-300-A1 wykonany w architekturze Ampere oraz w procesie litograficznym 8 nm Samsunga. Składa się on z 12 milionów tranzystorów.
Rdzeń graficzny to 28 bloków obliczeniowych SM, w skład których wchodzi 3584 jednostek cieniujących, 112 jednostek teksturujących oraz 38 jednostek renderujących. Dodatkowo wszystkie karty graficzne oznaczone symbolem RTX, wyposażone są w dodatkowe rdzenie RT, które służą do sprzętowej akceleracji obliczeń śledzenia promieni. Najnowszy GeForce RTX 3060 korzysta z drugiej generacji tych rdzeni, w porównaniu z pierwszą generacją rdzeni RT, które były wykorzystywane w kartach graficznych z rdzeniem Turing, te są dwa razy wydajniejsze. W rdzeniu GA106-300-A1 jest ich 28. Drugim rodzajem rdzeni, który występuje tylko w kartach graficznych RTX są to specjalne rdzenie Tensor, które odpowiadają za realizację techniki DLSS, czyli reprodukcji obrazu przy pomocy algorytmów sztucznej inteligencji. Najnowszy model RTX 3060 korzysta z trzeciej generacji tych rdzeni i do swojej dyspozycji ma ich 112. Analogicznie do rdzeni RT, trzecie generacja rdzeni Tensor jest dwukrotnie wydajniejsza od swojego poprzednika.
Rdzeń GA106-300-A1 zastosowany w testowanym modelu pracuje z częstotliwością Boost 1777 MHz, ale jak doskonale wiemy, nie jest to ostateczne taktowanie rdzenia, ponieważ jak tylko zostają spełnione warunki termiczne i prądowe, to rdzeń podnosi swoją częstotliwość, aż napotka jeden z limitów. W przypadku testowanej karty jest to limit mocy, a częstotliwość pracy rdzenia wynosi 1935 MHz.
MSI GeForce RTX 3060 Gaming X Trio otrzymał 12 GB pamięci graficznej GDDR6, pracującej z częstotliwością 15000 MHz, jednocześnie szyna danych to zaledwie 192-bitów, więc całkowita przepustowość pamięci VRAM to 360 GB/s. Jest to kontrowersyjny zabieg, biorąc pod uwagę, że karty o wyższym oznaczeniu jak RTX 3060 Ti, czy RTX 3070, wyposażone są w 8 GB pamięci VRAM GDDR6. Nawet model RTX 3080 ma 2 GB mniej niż testowana karta graficzna, ale za to szybszej pamięci GDDR6X.
Wraz z wprowadzeniem modelu GeForce RTX 3060 wszystkie karty graficzne z rodziny GeForce RTX 30 otrzymują wsparcie dla techniki Resizable BAR, czyli jednoczesnego dostępu do całości pamięci VRAM, bez konieczności dzielenia jej na mniejsze porcje i kolejkowania.
MSI GeForce RTX 3060 Gaming X Trio – specyfikacja techniczna
- Model: MSI GeForce RTX 3060 Gaming X Trio,
- Taktowanie GPU: 1935 MHz (Boost),
- Pamięć: 12 GB GDDR6 do 15 Gbps,
- Szyna pamięci: 192-bitowa,
- Przepustowość pamięci: 360 GB/s,
- Jednostki strumieniujące: 3584,
- Jednostki TMU: 112,
- Jednostki ROP: 48,
- Interfejs: PCI-Express 4.0 x16,
- Złącza: 3 × DisplayPort 1.4, 1 × HDMI 2.1,
- Zasilanie: 2 × 8-PIN,
- Rekomendowany zasilacz: 600 W,
- Cena: od 1599 (cena sugerowana przez NVIDIĘ) do 3500 zł
MSI GeForce RTX 3060 Gaming X Trio należy do najwydajniejszej rodziny kart graficznych MSI Gaming X Trio i spodziewamy się po niej zarówno bardzo dobrych osiągów, jak i wyjątkowo wysokiej kultury pracy.
MSI GeForce RTX 3060 Gaming X Trio – wygląd zewnętrzny
Projekt zewnętrzny karty graficznej MSI GeForce RTX 3060 Gaming X Trio może się podobać. Ponieważ karta nie jest „przeprojektowana” owszem obudowa wentylatorów ma dosyć agresywne przetłoczenia, ale nie są one na tyle agresywne, by mówić, że zdominowały całkowicie wygląd karty graficznej. Tył karty graficznej został wyposażony w czarny backplate, z wycięciem na rdzeń. W tym wycięciu możemy zobaczyć, że model ten został wyposażony w trzy kondensatory POSCAP, oraz w osiem kondensatorów MLCC. Więc nie powinno być najmniejszych problemów ze stabilnością pracy karty graficznej.
Układ chłodzenia we flagowcu MSI jest pokaźnych rozmiarów. Jego wysokość to dwa i pół slotu i na tę wysokość składają się dwa czynniki po pierwszy duży i gruby radiator oraz trzy wentylatory zainstalowane na radiatorze. Chłodzenie pracuje w trybie półpasywnym, więc do 55 stopni Celsjusza wentylatory się nie obracają.
Prawie wszystkie karty graficzne dzisiaj wyposażone są podświetlenie RGB LED. MSI też takowe posiada i naszym zdaniem jest to jedna z lepszych aplikacji podświetlenia w kartach graficznych. Na boku karty jest to wąska listwa, która może zmieniać barwy i nazwa firmy, a od strony wentylatorów tylko trzy wąziutkie paski się podświetlają. I takie podświetlenie wystarczy, żeby produkt był dostrzegalny w obudowie, a nie był świecącą się zabawką.
MSI GeForce RTX 3060 Gaming X Trio, został wyposażony w cztery wyjścia sygnału wideo w tym trzy wyjścia Display Port 1.4 oraz jedno HDMI 2.1
Zasilanie karty graficznej realizowane jest poprzez złącze PCIe 4.0 oraz przez dwa wtyki 8-pin, więc nie będziemy potrzebować specjalnej wtyczki lub konwertera na wtyk 12-pin, jak to miało miejsce w referencyjnych układach graficznych GeForce RTX 3070 i wyższych.
MSI GeForce RTX 3060 Gaming X Trio – platforma testowa
- Procesor: Intel Core i9-10850K
- Płyta główna: ROG Maximus XII Extreme
- Pamięć RAM: XPG Spectrix D60G 32 GB 3200 MHz
- Chłodzenie CPU: Silentium PC Navis EVO ARBG 360
- Nośnik SSD: XPG Gammix S50 Lite 2 TB
- Zasilacz: be quiet Dark Power Pro 12 1200 W
- Monitor: ROG Strix XG438
MSI GeForce RTX 3060 Gaming X Trio – wydajność w grach
F1 2020
Shadow of the Tomb Raider
Metro Exodus
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Cyberpunk 2077
Cyberpunk 2077 RT+DLSS
Red Dead Redemption II
Fortnite
Call of Duty: Warzone
Horizon Zero Dawn
Assassin’s Creed Odyssey
MSI GeForce RTX 3060 Gaming X Trio – podkręcanie
| Bazowa w grach | Po OC | |
| Częstotliwość: Rdzeń | 1935 MHz | 1955 MHz (+20 MHz) |
| Częstotliwość: GDDR6 | 15000 MHz | 16000 MHz (+1000 MHz) |
| Rdzeń temperatura | 60°C | 64°C |
| Pobór energii elektrycznej | 170 W | 185 W |
Modele Gaming X Trio w swoim założeniu są już mocno podkręcone co bardzo dobrze widać w przypadku testowanego egzemplarza. Zwiększenie limitu mocy i ręczne dodawanie MHz na nie wiele się zdawały, ponieważ maksymalnie rdzeń zwiększał swoją częstotliwość o dodatkowe 20 MHz, za to pamięci udało podkręcić się o dodatkowe 1000 MHz. Ogólnie wydajność karty po podkręceniu wzrosła o niecałe 3%, więc naszym zdaniem jest to zabieg niewarty
Do podkręcania użyliśmy oprogramowania MSI Afterburner i wartości, jakie prezentujemy, są wartościami, jakie finalnie osiągnęła karta graficzna po 30 minutach pracy w grze.
MSI GeForce RTX 3060 Gaming X Trio – zużycie energii, hałas oraz kultura pracy
Najnowsza karta graficzna MSI GeForce RTX 3060 Gaming X Trio wyposażona jest w dwa złącza zasilania 8-pin, więc możemy spodziewać się, że karta będzie pobierać powyżej 150 watów energii elektrycznej. Zmierzony przez nas pobór prądu wynosił 170 watów, więc tyle ile deklaruje producent.
Ponadprzeciętna jest za to kultura pracy tego modelu, do 55 stopni Celsjusza karta pozostaje bezgłośna, a wentylatory pozostają w spoczynku. Ma to bardzo duży wpływ na kulturę pracy, ponieważ w spoczynku temperatura rdzenia wynosi 44 stopnie Celsjusza, dopiero podczas grania wzrasta do 60 stopni Celsjusza. Układ chłodzący generuje wtedy hałas na poziomie 35 dBA, jest to bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę, że pomiar głośności wykonujemy na otwartej platformie testowej. Zamknięcie karty w standardowej obudowie komputer spowoduje, że hałas będzie jeszcze mniejszy.
MSI GeForce RTX 3060 Gaming X Trio – wydajność
Testowana karta to bardzo dobry wybór dla graczy dysponującymi ekranami o rozdzielczości 192 × 1080 pikseli z wysokim odświeżaniem powyżej 60 Hz. Takim złotym środkiem wydaje się monitor pracujący z taktowaniem 120 Hz, ponieważ w popularnym tytułach esportowych, jak Call of Duty: Warzone, czy Fortnite osiągany średnią liczbę klatek na sekundę 120 lub większą. Zaś w popularnych grach wysokobudżetowych jak, Red Dead Redemption II, czy Horizon Zero Dawn osiągamy średnio 66 kl./s lub więcej. Skutkuje to bardzo dobrymi wrażeniami z rozgrywki. Ponieważ w grach, w których główny nacisk położony jest na jakość oprawy audio wizualnej, możemy cieszyć się z płynnej rozgrywki w rozdzielczości 1080p, nawet Cyberpunk 2077 z wyłączonymi efektami RT średnio wyświetla 65 klatek animacji na sekundę, po włączeniu RT wartość ta spada do 49 kl./s, ale nadal jest to wartość, przy której można grać w ten tytuł.
Zwiększenie rozdzielczości do 2560 × 1440 pikseli powoduje spadek generowanych klatek na sekundę średnio o 25%, więc musimy liczyć się z tym, że w wielu tytułach będziemy musieli nieznacznie obniżyć detale, żeby utrzymać płynność na średnim poziomie 60 kl./s.
Podniesienie rozdzielczości do 4K powoduje znaczny spadek wyświetlanych klatek animacji na sekundę, ale nie jest to dla nas żadnym zaskoczeniem, ponieważ ta karta graficzna w swoich założeniach nie była projektowana do grania w takich rozdzielczościach. Domyślnie ma ona pracować w rozdzielczości 1080p. Więc jej wydajność w rozdzielczości 4K wiedzieliśmy, że będzie na dużo niższym poziomie. Tak też się stało, w większości tytułów karta średnio generuje animację w grach z szybkością delikatnie powyżej 33 kl./s, ale nie spada poniżej 30, z jednym wyjątkiem (Cyberpunk2077).
Możemy więc powiedzieć, że ogólna wydajność tego modelu jest na bardzo wysokim poziomie, szczególnie jeśli będziemy chcieli przesiąść się ze starszej karty graficznej np. GeForce GTX 1060 lub 1070. W przypadku posiadania szybszej karty graficznej to przesiadka na model GeForce RTX 3060 nie jest już optymalny.
MSI GeForce RTX 3060 Gaming X Trio – podsumowanie
Premiera kart graficznych GeForce RTX 3060 to bardzo ważny moment, ponieważ NVIDIA robi wszystko, co może, żeby dostarczyć jak największą liczbę nowych kart graficznych na rynek. Wcześniejsza zapowiedź, że model ten będzie sprzętowo zabezpieczony przed kopaniem kryptowalut (głównie ETH) miał spowodować to, żeby górnicy nie wykupili wszystkich kart graficznych, żeby w końcu gracze też dostali produkt, który pozwoli im pograć w nowe gry. Drugim bardzo ważnym punktem jest cena. NVIDIA zapowiedziała te karty graficzne w bardzo dobrej cenie 1599 złotych, gracze w tej cenie mogli spodziewać się karty o wyjątkowo korzystnym stosunku ceny do wydajności i jeśli w sklepach pojawią się te karty, w sugerowanej cenie to jak najbardziej je każdemu polecamy. Oczywiście, jeśli zamierza przesiąść się z modelu GTX 1070 lub gorszego, ewentualnie z GTX 1080, ale wtedy zysk wydajności będzie niewielki. Wtedy za zmianą mogą przemawiać cheć zobaczenia jak wyglądają gry z włączonymi efektami śledzenia promieni i DLSS.
Odnośnie do testowanego egzemplarza, jest to bardzo dobra karta graficzna, o wyjątkowej kulturze pracy i wydajności na bardzo wysokim poziomie. Widać, że MSI chciało na rynek wydać kartę bezkonkurencyjną i taka też jest MSI GeForce RTX 3060 Gaming X Trio. Częstotliwość rdzenia przez cały czas praktycznie była zamurowana na wartości 1935 MHz, a temperatura nie przekraczała 60 stopni Celsjusza, do tego układ chłodzenia generował bardzo mało hałasu, więc można było grać w gry tuż przy platformie testowej bez założonych na głowę słuchawek.
Powyższe zalety naturalnie powinny spowodować przyznanie MSI GeForce RTX 3060 Gaming X Trio rekomendacji z naszej strony i tak też by się stało, gdybyśmy poznali cenę, w jakiej będzie ten model sprzedawany graczom. Niestety aktualna sytuacja rynkowa każe nam zakładać, że jej cena będzie sztucznie zawyżona, przez co tylko zamożni gracze będą w stanie pozwolić sobie na zakup tej karty graficznej i jeśli będziesz należał do tej grupy to MSI GeForce RTX 3060 Gaming X Trio jest bardzo dobrym wyborem. Model ten będzie mógł bez najmniejszych obaw rywalizować z konkurencyjnymi konstrukcjami od Asusa czy Gigabyte.
