Od jakiegoś czasu spece od animacji wytwórni Warner Bros. Mają pełne ręce roboty. Najpierw filmy związane z uniwersum DC Comics, a teraz ekipa ma szanse zająć się adaptacją jeden z ulubionych serii mordobić, czyli Mortal Kombat.
Właściwie nie powinno to nikogo dziwić, ponieważ WB posiada teraz studio odpowiadające za serię NetherRealm, ponadto ten sam zespół zajmuje się grami spod znaku Injustice. Jeżeli nie kojarzycie, to w wielkim skrócie są to tytuły przypominające Mortal Kombat, w których występują bohaterowie i złoczyńcy ze świata DC.
Niektórzy może pamiętają filmy Mortal Kombat z lat 90 oraz serial Mortal Kombat Conquest, żadne z tych dzieł nie było produkcją wybitną, chociaż za dzieciaka oglądało się to z wypiekami na twarzy. Tym razem możemy liczyć na coś zupełnie innego, według plotek wytwórnia WB pracuje właśnie nad filmem animowanym osadzonym w uniwersum Mortal Kombat. Na ten moment nie wiadomo nic na temat fabuły filmu. Nie jest znana również obsada głosowa. Mówi się, że postać Sony Blade zagra Ronda Rousey. Możemy również spodziewać się, że Sub-Zero i Scorpion będą mówić głosami Steve’a Bluma i Patricka Seitza, którzy użyczali głosu postaciom w grach.
Zobacz: Znamy wymagania sprzętowe i ceny Mortal Kombat XI
Gorący liczę również na to, że nowa animacja będzie zdecydowanie lepsza niż Mortal Kombat: The Journey Begins wydana w 1995 roku i wydana na VHS. Chociaż o to raczej nie powinno być trudno. Nowego filmu możemy spodziewać się w okolicach 2020 lub 2021 roku. Gdy tylko będziemy wiedzieć coś więcej na ten temat damy Wam znać.
Osobiście liczyłbym na coś w tym stylu:
