W 2019 w No Man’s Sky pojawił się syntezator, pozwalający graczom na komponowanie melodii. W 2020 gracze tworzą imprezowe kolonie.
Gracze, którzy nad nimi pracują, nazywają swoje imprezowe planety Dual Rave Planets, ponieważ mają się one uzupełniać kolorystycznie. Póki co powstały dwa, bioluminescencyjne światy, istniejące w tym samym systemie planetarnym. Jedna świeci na czerwono, druga bardziej na niebiesko. Są to jedne z bardziej skomplikowanych projektów w grze, bo gracze którzy się na nich znajdują, mają stroboskopy, wyświetlacze elektroniczne oraz wspomniane syntezatory.
Czerwona planeta, Electric Diplo Carnival, pełna jest gigantycznych, neonowych grzybów. Nazwa odnosi się do festiwalu z muzyką klubową, Electric Daisy Carnival, czyli jednego z największych tego typu wydarzeń w Północnej Ameryce. Niebieski świat natomiast to Lepios, nad którym bez przerwy przelatuje deszcz meteorytów. Oba światy pełne są różnych minigierek oraz oczywiście scen i dzieł pixelartowej sztuki.
Zobacz: No Man’s Sky nowa łatka pozwala przenieść zapisy gry z PS4 do PS5
Budowa planet zaczęłą się wczesną jesienią, a teraz osady na nich – które mieszczą do 30 baz – są skompletowane i gotowe do odwiedzania. To kolejny powód by wrócić do No Man’s Sky, szczególnie, że gra niedawno otrzymała spory zestaw aktualizacji, z milionami nowych planet oraz okazów flory i fauny. Gra otrzymała też odświeżony wygląd dla konsol nowej generacji.
