Gdybym Was zapytał która z postaci polskiej sceny gamingowej najbardziej kojarzy Wam się ze sceną H1Z1, myślę, że większość bez wahania wskazałaby na Pawła „Leha” Lehmanna. Wczoraj w nocy Leh odniósł ogromny sukces w turnieju H1Z1 podczas TwitchCon – wywalczył tam 2. miejsce i łączną nagrodę 45 tysięcy dolarów.
Zasady turnieju nie odbiegały specjalnie od tego, co możemy zobaczyć na co dzień na streamach H1Z1. W klasyfikacji generalnej, liczonej po trzech spotkaniach, najważniejsza była liczba zdobytych punktów, prowadzona była również osobna klasyfikacja dotycząca fragów. To właśnie za największą liczbę wirtualnych zabójstw w jednym ze spotkań Leh otrzymał bonus w postaci 5 tysięcy dolarów, a oprócz tego 40 tysięcy za 2. miejsce w klasyfikacji generalnej turnieju All-Stars.
W rywalizacji All-Stars brały udział gwiazdy esportu oraz znani streamerzy, jutuberzy i infuencerzy z całego świata. Polskę reprezentował tam również Piotr „Izak” Skowyrski, a z bardziej kojarzonych w naszym kraju postaci należy wymienić chociażby Spencera „HiKo” Martina, profesjonalnego zawodnika CS: GO, do niedawna reprezentującego barwy Team Liquid, a obecnie grającego dla Rogue. Łącznie 75 zawodników, walczących o pulę 200 tysięcy dolarów.
Jak widać, konkurencja była ogromna, tym większe brawa należą się Lehowi za jego wynik. W dodatku wyprzedził on wspomnianego wcześniej HiKo, który znalazł się na 3. lokacie. Drugi z naszych reprezentantów, Izak, niestety nie znalazł się w finałowej dziesiątce w klasyfikacji generalnej.
Liczba turniejów w H1Z1 systematycznie rośnie i – o ile sam mam nieco sceptyczne podejście do H1Z1 jako gry esportowej – to bardzo cieszy mnie każdy sukces naszych reprezentantów na esportowych arenach, szczególnie, że w ostatnim czasie trochę brakuję tak dobrych wyników. Oby sukces Leha był skuteczną motywacją dla innych naszych zawodników.
Źródło: wł.
