Nvidia miała zaprezentować nową generację kart graficznych na jednej z dwóch konferencji, które odbywają się w marcu – GTC lub GDC. Najnowsze informacje sugerują, że do tego nie dojdzie. Premiera grafik nieco się opóźni.
Informacje pochodzą od serwisu PCGAMESN, który ma być w kontakcie z Nvidią. Firma miała im potwierdzić, że do premiery nowych kart graficznych nie dojdzie ani na GTC (GPU Technology Conference), ani na GDC (Game Developers Conference). Jednocześnie Zieloni wyrazili nadzieję, że debiut kolejnej generacji nastąpi możliwie najszybciej, jak jest to możliwe. Tym samym realna data pozostaje w sferze tajemnic.
Póki co nie ma powodów do narzekania. Decyzja Nvidii wydaje się całkowicie sensowna. Po pierwsze, firma najprawdopodobniej czeka aż minie szał cenowy na rynku. Rzucanie na sklepowe półki nowej generacji, gdy karty graficzne wyprzedawane są na pniu, nie ma najmniejszego sensu. Szybko ich ceny skoczyłyby do niebotycznych poziomów, co byłoby koszmarem dla producenta. Poza tym wciąż nie wiadomo, co z pamięciami GDDR6. Najprawdopodobniej dostawy nie są przesadnie duże, więc premiera mogłaby wiązać się z niewielką dostępnością nowych konstrukcji. To znowu wiązałoby się z ryzykiem dużo wyższych cen.
W takim wypadku najrozsądniej jest po prostu poczekać. Nvidia zdobędzie więcej zestawów pamięci GDDR6 i przygotuje je do wysyłek. Jednocześnie sytuacja na rynku może się do tego czas ustabilizować lub chociaż poprawić.
Źródło: Overclock3D