Procesory Coffee Lake wykorzystują podstawkę LGA1151, ale to nie jest… LGA1151

Nie od dzisiaj wiadomo, że procesory Intel Core ósmej generacji nie będą kompatybilne z płytami głównymi z chipsetami z serii 100 oraz 200. Teraz wiemy już dlaczego. Okazuje się, że Coffee Lake wykorzystują podstawkę LGA1151, która tak naprawdę… nie jest podstawką LGA1151.

O co chodzi? Intel od początku twierdził, że nowe procesory z serii Coffee Lake mają inne wymagania elektryczne i właśnie stąd bierze się niekompatybilność ze starszymi płytami głównymi z chipsetami z serii 100 oraz 200. Jest w tym sporo prawdy. Szkoda, że Niebiescy nie poinformowali przy okazji o zmianie liczby poszczególnych pinów, przez co nowa podstawka LGA1151 to nie jest tak naprawdę podstawką LGA1151.

W płytach głównych z układami logiki Z370 zastosowano podstawkę LGA1151, w której jest więcej pinów masy (VSS) i zasilania (VCC), ale za to mniej pinów zarezerwowanych (RSVD). Oznacza to, że LGA1151 to nie to samo, co LGA1151. Stara i nowa podstawka nie są ze sobą w ogóle kompatybilne, a Intel nie ma zamiaru o tym informować. Przecież wystarczyłoby minimalnie zmienić nazewnictwo i nową podstawkę określać jako LGA1151v2 albo LGA1151b… możliwości są różne. Ważne, aby konsument mógł łatwo je rozróżnić. Tymczasem Intel ma to w nosie.

Jestem przekonany, że premiera kolejne generacji procesorów Intela znowu będzie wiązać się z wymianą płyt głównych. Intel już nie raz udowodnił, że klienta postrzega w kategoriach skarbonki, z której trzeba ciągnąć jak najwięcej kasy. Jednocześnie AMD zapewnia o kilkuletnim wsparciu dla podstawki AM4. Ta sytuacja pokazuje, jak bardzo zła jest dominacja jednego z producentów. Intel mógł robić wszystko, co tylko mu się podobało, bo nie miał realnej konkurencji. To na szczęście powoli się zmienia i pozostaje mieć nadzieję, że Czerwoni jeszcze bardziej będą wywierać presję na Niebieskich.

A co Wy wybierać w tym roku? Coffee Lake czy może Ryzeny?

Źródło: VideoCardz

+1

0