Kontrowersji w Lost Ark ciąg dalszy. Tym razem w otwarte karty z graczami zagrał Amazon, adresując krytykę społeczności i zapowiadając poprawę.
Problemy Lost Ark zaczęły się od debiutu raidu Argos, który wymagał od graczy dojścia aż do 1370 item levelu. Samo wbicie trzeciego tieru jest sporym osiągnięciem, podobnie jak 1340 item level. Kolejne trzydzieści poziomów to ogromna bariera, która zniechęciła wielu graczy do dalszego progresu.
Zobacz: Sifu jako Matrix? Dzięki paczce modów to możliwe
W nowym poście na oficjalnej stronie gry Amazon zaadresował ten temat i przyznał się do błędu. Argos wyszedł za wcześnie. Gracze poczuli, że znowu są do tyłu z contentem i mieli wrażenie, że gra wymusza na nich wydawanie pieniędzy.
Problem ten ma być częściowo rozwiązany poprzez kolejne eventy, które wpompują w grę więcej materiałów. Teraz jesteśmy w trakcie Grand Prix, niedługo rozpocznie się również Scale of Balance, bardziej casualowa wersja Guardian Raidów. Każde takie wydarzenie to okazja, żeby zdobyć więcej materiałów i ulepszyć swoje przedmioty na wyższy poziom.
Czas pokaże, czy są to wystarczające zmiany, żeby zadowolić społeczność. Niektórzy sugerują, że jeżeli ten pomysł nie wypali, Amazon może zdecydować się po prostu na zwiększenie szans na ulepszenie przedmiotów.
