Strona głównaRecenzjeRecenzja chłodzenia procesora DeepCool Assassin II

Recenzja chłodzenia procesora DeepCool Assassin II

Zawartość pudełka i montaż

 

Opakowanie utrzymane jest w czarnej kolorystyce z białymi i zielonymi napisami. Na froncie przedstawiona jest maska/symbol „zabójcy” (nazwa modelu) oraz informacja o zastosowaniu 8 rurek cieplnych. Z tyłu znajdują się dane o masie, wymiarach czy gniazdach procesorów, z którymi kompatybilne jest chłodzenie.

Po otwarciu pudełka na wierzchu odkrywamy kolejne, mniejsze, zawierające akcesoria montażowe.
W skład akcesoriów wliczają się zestawy montażowe dla podstawek Intela i AMD, mała tubka pasty termoprzewodzącej oraz rozgałęzienie do podłączenia do 4 wentylatorów PWM w jedno gniazdo na płycie głównej (mocowane za pomocą dwustronnej taśmy klejącej).

Instrukcja obsługi jest wystarczająco szczegółowa i montaż nie powinien sprawiać problemu.
Dołączone wentylatory to DeepCool z serii GF o rozmiarach 120 oraz 140 mm, z gumowanymi ramkami, w celu minimalizacji wibracji.
Idąc dalej (pod warstwą gumowanego materiału) znajdujemy to co tygryski lubią najbardziej.

Samo chłodzenie prezentuje się świetnie. Użycie niklu na pewno było dobrym posunięciem i powoduje, że produkt firmy DeepCool cieszy oko wyglądem.

I tak już imponujące rozmiary radiatora po założeniu wentylatorów powodują, że pojawia się myśl „czy płyta główna na pewno wytrzyma?”.

Tyle wrażeń z rozpakowania, pora na montaż (opisany również na stronie producenta)

Pierwszą czynnością jest zdjęcie folii zabezpieczającej „stopę” chłodzenia:

Nie ma to jak dźwięk zdejmowanej folii… Stopka radiatora jest niklowana i gładka oraz wykończona „na lustro”.

Przy montażu na sockecie 115x wkładany jest backplate z tyłu tacki na płytę główną (przydaje się duże wycięcie w tej blasze).

Następnie od strony socketu podkładki (zapobiegające zwarciu) pod ramiona mocowania (trzymane nakrętkami), by później móc już przykręcić sam radiator.

I ta ostatnia część stanowi delikatne wyzwanie, ponieważ trzeba dobrze celować, by nie ubrudzić procesora pastą, którą wcześniej nałożyliśmy (ja stosuję metodę ziarnka grochu).

Ostatecznie osiągnięty efekt:

Jedna rzecz na którą warto zwrócić uwagę, to stosunkowo mało miejsca na pamięci z wyższymi niż standardowej wysokości radiatorami:

Spis treści

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Krzysiek Hukałowicz
Redaktor, Testy, Dział hardware

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię

Exit mobile version