Chociaż PlayStation wygrywa jeśli chodzi o sprzedaż konsol, to większość graczy faworyzuje kontroler do Xboxa. Zdaniem użytkowników jest on wygodniejszy i bardziej intuicyjny, w czym główna zasługa lepszego rozłożenia gałek analogowych. Niestety, nie wygląda na to, aby w przypadku DualShocka 5 miało się to zmienić.
Sony Interactive Entertainment America w dniu 16 października 2018 roku zarejestrowało w urzędzie patentowym w Stanach Zjednoczonych projekt nowego kontrolera. Chociaż w dokumentach nie jest on nazywany DualShockiem 5, to z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy założyć, że tym właśnie jest. Na 99,99% trafi on do pudełek z konsolą PlayStation 5.
Zobacz także: Sony prezentuje nowy kontroler PlayStation VR przeznaczony dla PlayStation 5?
Co ma się zmienić? Niestety, gałki analogowe nadal pozostaną na swoim miejscu. Najwyraźniej Sony jest przyzwyczajone do tego projektu i nie ma zamiaru przyznawać racji Microsoftowi, chociaż ich pad uchodzi za wygodniejszy. Najważniejsza zmiana to umieszczenie ekranu dotykowego zamiast panelu dotykowego. Poza tym między gałkami pojawi się czujnik analizy sensorycznej. Warto też wrócić uwagę na dodatkowy przycisk między strzałkami kierunkowymi i brak Share/Options na głównym panelu.
Jak widzicie, zmiany są raczej kosmetyczne. No może poza ekranem dotykowym i czujnikiem sensorycznym, które mogą być sporą nowością. Poza tym to wciąż ten sam DualShock – trochę nieporęczny, ale doskonale znany graczom.
