Nowy film z Larą przedstawia kwintesencję poszukiwania artefaktów. Będziemy włóczyć się po prymitywnych wioskach, dżungli, zapomnianych kryptach, co w ostateczności pozwoli nam poznać kulturę i obyczaje rdzennych mieszkańców Paititi.
Square-Enix chyba tak jak gracze nie może doczekać się premiery Shadow of the Tomb Raider. A ta zapowiada się naprawdę bosko. Od czasu poprzedniej odsłony ulepszono m.in. oprawę graficzną, rozbudowano elementy RPG, zwiększono immersję i otwartość świata. Zmieniła się nawet sama Lara, której przybyło w niektórych miejscach trochę ciałka.
Są to oczywiście tylko słowa twórców, mających nadzieję sprzedać swoją grę w rekordowym nakładzie. Jednakże za buńczucznymi opisami stoi faktyczny poziom prac popełnionych przy produkcji. Najnowszy materiał prezentujący prawie 10 minut gameplay’u potwierdza, że chyba wszyscy z wielką chęcia zagramy 14 września w grę, premierowe Tomb Raider…
W towarzystwie komentarza dyrektora projektu możemy zapoznać się z największą jak dotąd stworzoną lokacją Paititi. Jest mocno zróżnicowana pod kątem charakterystyki dzielnic. W jednym momencie będziemy zwiedzać targ i handlować z mieszkańcami prymitywnego miasta, by za chwilę wkroczyć do ogromnej krypty w poszukiwaniu legendarnych skarbów.
W menu gry mają być udostępnione opcje, które z założenia mają podnieść trudność eksploracji świata i poziom rozgrywki. Ustawienia zostaną podzielone na liczbę wyświetlanych podpowiedzi, jak również stopnie trudności walki. Ciekawym smaczkiem jest możliwość wybrania jeżyka, w którym będą się z nami porozumiewać rdzenni mieszkańcy Paititi. Wybór sprowadzi się do ich ojczystego narzecza lub zrozumiałego dla graczy angielskiego lub polskiego.
[you tube=1To-HOwsVdc]Źródło: guru3d.com
