Wbrew wcześniejszym zapowiedziom premiera Starfield została przesunięta. Bethesda nie chce wydawać niedokończonej i niedopracowanej gry, żeby nie podzielić losów Cyberpunk 2077 po premierze.
Według informacji przekazanych przez Jordana Middlera z VGC, odniósł się do wrześniowej daty premiery Starfield. Według dziennikarza Microsoft pozwolił deweloperom decydować kiedy będą gotowi na wydanie gry.
Data cały czas była elastyczna i decyzja należała do Bethesdy oraz Todda Howarda. Mieli przyjść i powiedzieć – dobra robimy to. Xbox świetnie zdaje sobie sprawę, że nie może pozwolić sobie na wtopę na poziomie Cyberpunka. Zwłaszcza biorąc pod uwagę stan gier Bethesdy na premierę.
Chyba nikomu nie trzeba przypominać co działo się z Fallout 74 po premierze. Tak czy inaczej, jest to dobra wiadomość, bo jak widać deweloperom zależy na dobrej jakości gry. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że czas ten wykorzystają dobrze i w dniu premiery Starfield będzie w stanie „igła”. Gra ma trafić na PC oraz Xbox Series X/S.
