Niedawno dowiedzieliśmy się, że The Las of Us 2 zalicza spore opóźnienie. Zgodnie ze słowami wiceprezesa Naughty Dog – Neila Druckmanna w studio robią wszystko, aby gra wyszła jak najszybciej.
Podczas podcastu PlayStation Neil Druckmann oznajmił, że deweloperzy ze studia Naughty Dog robią wszystko, aby The Last of Us 2 zostało wydane jak najszybciej. Podkreślił, że na razie nie została podjęta ostateczna decyzja, ale twórcy gry prowadzą rozmowy ze sprzedawcami na temat dystrybucji pudełkowej wersji gry. Deweloper nie chce, żeby gra była dostępna na początku tylko w wersji cyfrowej, ponieważ nie każdy gracz dysponuje wystarczająco szybkim łączem, żeby pobrać całą grę z sieci.
Zobacz: The Last of Us Part II – pomimo opóźnienia Sony pokazuje nowe grafiki
Jeżeli wydamy grę dla niewielkiej części graczy, co z tymi, którzy nie będą mogli jej zdobyć? Przyglądamy się wielu opcjom szukając najlepszego sposobu, by fani mogli jak najszybciej zapoznać się z tytułem. Ale to wymaga czasu, a biorąc pod uwagę obecną sytuację na świecie, wszystko zmienia się z dnia na dzień.
Pojawiły się sugestie, żeby deweloper udostępnił demo, w które grali dziennikarze. Jednak jak podkreśla Druckmann nie jest to możliwe. Demo jest już przestarzałe i źle zoptymalizowane. Konieczne byłoby przygotowanie nowego, a nie ma na to czasu i zasobów, które lepiej wykorzystać do prac nad właściwą grą.
Zobacz: Sony uspokaja – PlayStation 5 zadebiutuje zgodnie z planem
Jak zaznacza, nie ma nic gorszego niż mieć prawie ukończony projekt i nie móc go wydać z przyczyn niezależnych. Obecnie ekipa Naughty Dog pracuje ze swoich domów i wykorzystuje ten czas do poprawiania błędów w grze. Sprawdzany jest każdy fragment gry, żeby upewnić się, że końcowy efekt będzie piorunujący.
