O gustach podobno się nie dyskutuje. Trudno jednak oprzeć się pięknu nowej obudowy Thermaltake Core P90. Niby kilka szyb, trochę metalu, ale prezentuje się wyśmienicie. Zresztą sami zobaczcie.
Thermaltake Core P90 to nowa obudowa z otwartą konstrukcją. Dzięki temu podzespoły komputera mogą oddychać pełną piersią zamiast gnieść się w ciasnej konstrukcji. Spójrzmy prawdziwe w oczy – nie zawsze jest to najlepsze rozwiązanie, ale za to jak dobrze się prezentuje. Obudowa może zostać ustawiona w trzech różnych pozycjach – na stojąco, na leżąco, a nawet można ją powiesić na ścianie. To ostatnie to zasługa systemu montażowego.
Dwie z trzech ścian Thermaltake Core P90 wykonane są z hartowanego szkła o grubości 5 mm. W ten sposób wszystkie elementy komputera są dla nas widoczne przez cały czas. Rodzi to pewne problemy natury porządkowej, ale warto ten jeden raz pomęczyć się z ułożeniem kabli, aby zestaw prezentował się niczym obraz Picasso – kolorowo i efektownie.
Obudowa pozwala na personalizowanie wielu elementów. Producent przewidział między innymi aż siedem miejsc na dyski w rozmiarze 3,5 lub 2,5 cala. Z kolei kartę graficzną i zasilacz można umieścić we wnętrzu obudowy pionowo, o ile dysponuje się odpowiednimi kablami. Thermaltake Core P90 jest też przystosowana do montażu chłodzenia cieczą. Producent znalazł w konstrukcji miejsce na dwa radiatory all-in-one, jeden w rozmiarze 480 mm i drugi 420 mm. Jeśli chodzi o tradycyjne chłodzenie powietrzem, to Core P90 pomieści cooler o wysokości do 180 mm.
Obudowa prezentuje się wyśmienicie, o ile odpowiednio zadba się o jej wnętrze. Niestety, cena na razie pozostaje tajemnicą.
Źródło: KitGuru
