W piątek 27 marca rozpoczęły się weekendowe testy gry Valorant. Okazję do pogrania mieli streamerzy, youtuberzy czy też profesjonalni gracze z całego świata. Testy zastąpiły wydarzenia, które miały się odbyć w Barcelonie oraz Los Angeles.
Kilkudziesięciu streamerów, profesjonalnych graczy i ekspertów od esportu miało okazję w weekend wypróbować grę Valorant. Jedną z osób, która miała dostęp do informacji na ten temat był Rod ‘Slasher’ Breslau, który z kolei przekazał je dalej za pośrednictwem swojego Twittera. Jego zdaniem opinie na temat gry są pozytywne, chociaż zaznaczył, że każdy spędził w niej zaledwie kilka godzin.
– To oczywiście zaledwie po 2 godzinach grania w betę, więc jest zdecydowanie za wcześnie żeby wyrokować przyszłość Valorant. Jednak wszyscy gracze, z którymi rozmawiałem, to weterani gier FPS z różnych tytułów – CS:GO, Overwatch, Rainbow Six Siege, Apex Legends oraz Fortnite – napisał Breslau na Twitterze.
Wciąż nie wiemy, kiedy Valorant zadebiutuje. Riot Games poinformowało jedynie, że będą to wakacje 2020 roku, czyli szeroki przedział między czerwcem a sierpniem. Wcześniej prawdopodobnie otrzymamy najpierw zamkniętą, a potem otwartą wersję beta. A skoro influencerzy mieli okazję już zagrać, to możemy się spodziewać, że beta może pojawić się bardzo szybko.
Zobacz także:
- Valorant – Riot Games będzie dawać bany na cały komputer
- Valorant – pierwsza mapa z trzema BS-ami ujawniona w szczegółach
