Dokładnie 2 dni temu informowaliśmy o prawdopodobnym końcu ważnego projektu Valve. Jednak firma postanowiła temu zaprzeczyć. Projekt nadal będzie kontynuowany.
Mowa oczywiście o Steam Machines, które zniknęły z oferty. Wielu producentów zapowiedziało wręcz, że nie mają zamiaru produkować kolejnych zestawów. To wywołało wiele spekulacji. Przyszłość projektu o nazwie Steam Machines i SteamOS stanęła pod znakiem zapytania. Ale czy to rzeczywiście koniec? Valve zapewnia, że nie.
Na oficjalnym blogu pojawił się wpis, który wyjaśnia sytuację ze Steam Machines. Komputery zniknęły z menu Steama z powodu małego zainteresowania. Nie oznacza to jednak, że Valve całkowicie rezygnuje z projektu jakim jest system operacyjny SteamOS.
– To prawda, że Steam Machines nie znikają ze sklepowych półek, ale powody, dla których chcieliśmy stworzyć otwartą platformę dla graczy, nie zmieniły się w sposób znaczący. Nadal pracujemy nad tym, żeby Linux był dobrym miejscem do gier i aplikacji. Jesteśmy przekonano, że zaowocuje to lepszymi doświadczeniami zarówno dla deweloperów, jak i użytkowników, nawet tych bez Steama – możemy przeczytać na blogu Valve.
Tym samym Valve przyznało, że Steam Machines sprzedają się słabo. Jednocześnie firma nie porzuca SteamOS. Ale czy to nie jest sztuczne podtrzymywanie przy życiu trupa? To pozostawiam Waszej ocenie.
Źródło: Tom’s Hardware