Sony z hukiem weszło w technologię VR w obecnej generacji konsol, co też mocno odróżnia PlayStation 4 od produktów konkurencji. Według ostatnich informacji Nintendo również ostrzy sobie zęby żeby ugryźć kawałek tortu, wprowadzając VR na konsoli Switch. W tym wyścigu tylko Microsoft wydaje się być na diecie bezglutenowej i nie wykazuje zainteresowania technologią, chociaż po kryjomu może wcinać wafle w czekoladzie.
Według Pablo Lafora, projektanta dier z Tessera Studios, twórcy horroru PSVR Intruders: Hide and Seek, Microsoft prawdopodobnie będzie oferował VR w następnej generacji konsol. Być może nie będzie tworzył własnych rozwiązań tylko wykorzysta HoloLens 2.
Bez względu na to ile razy i jak natarczywie pytam, nigdy nie otrzymuję żadnych informacji na temat Microsoft VR. Po sieci krąży jedynie kilka plotek na temat HoloLens 2. Wygląda na to, że Microsoft nie poświęca wiele uwagi na VR. Z jednej strony wygląda na to, że ich konsola następnej generacji nie będzie wspierała VR. Z drugiej to brzmi bardzo ryzykownie. Może następny Xbox będzie kompatybilny z HoloLens 2? Być może tak jest, ale nie uważam, że konsola sprawi, że HoloLens stanie się jej rdzeniem.
Zobacz: Sony prezentuje nowy kontroler PlayStation VR przeznaczony dla PlayStation 5?
Microsoft obecnie koncentruje się na usługach takich jak GamePass i xCloud, co z pewnością pozwoli firmie pływać po powierzchni, to jednak zastanawiające jest milczenie w kwestiach VR. Chociaż nie wyklucza to możliwości prowadzenia prac nad własną technologią, a milczenie jest tylko przykrywką.
A Wy korzystacie z VR? Dajcie znać w komentarzach.
