Dobra wiadomość dla wszystkich fanów wyścigów. Deweloper oficjalnie poinformował, że wymagania Forza Horizon 4, będą niższe niż poprzedniej części gry, która ukazała się ponad dwa lata temu.
Deweloperzy nie popełnili tego samego błędu jak dwa lata temu podczas premiery Forza Horizon 3. Tym razem kod gry został bardzo dobrze zoptymalizowany. Podczas prezentacji na Gamescom 2018 dyrektor kreatywny Ralph Fulton powiedział, że minimalne wymagania sprzętowe Forza Horizon 4 będą niższe niż poprzedniej części. W rzeczywistości nie wiemy dokładnie o ile niższe, ponieważ Playground ich nie ujawnił, ale możemy sprawdzić czego potrzebowała „trójeczka”.
Poprzednia cześć do uruchomienia wymagała dwurdzeniowego Intel i3-4170, karty graficznej NVIDIA GT 740 i 8 GB pamięci RAM. Wygląda, więc na to, że jak na dzisiejsze standardy, Forza Horizon 4 powinna działać nawet na kosiarce. Według informacji przekazanych przez Fultona posiadacze mocnego sprzętu również się nie zawiodą. W grze będziemy mogli ustawić, jakość grafiki ponad wartość Ultra. Co to do końca oznacza, nie jest do końca jasne. Możemy się spodziewać, że efekty o ile nie wgniotą nas w fotele, to będą naprawdę wyśmienite.
Premiera Forza Horizon 4 została zaplanowana na 2 października.