Ekipa HellRaisers okazała się dla Polaków z AGO zaporą nie do przejścia. Po dwóch mapach przegrywają 0:2 i tracą wszelkie szanse na wyjazd do Australii.
Walka na Trainie zaczęła się lepiej dla zawodników z Kazachstanu, bo od dwóch zdobytych rund, ale Polacy zdołali szybko odpowiedzieć i wyjść na prowadzenie. Dalsza część pierwszej połowy miała bardzo wyrównany przebieg – raz jedna, raz druga ekipa zdobywała punkty. Pod koniec to Polacy zdołali wyjść na skromne, 3-puktowe prowadzenie. Druga połowa, w której zawodnicy HR grali po stronie CT, miała jednak diametralnie inny przebieg. Nasi przeciwnicy zdobyli aż 10 punktów, przy zaledwie jednym po stronie polskiej i pierwsza mapa niestety wymknęła nam się z rąk.
Druga – Inferno – miała jeszcze bardziej jednostronny przebieg. Polacy nie tylko zaczęli od przegranej pistoletówki, ale przez całe drugie starcie nie mieli absolutnie żadnych szans z przeciwnikami i wygrali zaledwie pięć rund – dwie w pierwszej i trzy w drugiej połowie.
W grze nadal zostaje druga polska ekipa – o godzinie 15:00 Virtus.pro zagrają w półfinale z zespołem Space Soldiers. Jaki wynik tego starcia przewidujecie?
Źródło: wł.