Wczoraj oficjalnie rozpoczął się drugi sezon Polskiej Ligi Esportowej. Zmagania w CS:GO zainaugurowały zespoły PRiDE oraz Tomorrow.gg. Dzisiaj do walki staną kolejne zespoły. Do obejrzenia będziemy mieli aż trzy spotkania. Jakie?
Wczorajsze mecze nie przyniosły zbyt wielkich emocji. Obrońcy tytułu – PRiDE – pewnie poradzili sobie z tomorrow.gg, wygrywając z nimi 2:0 (16:8 na Cache i 16:3 na Mirage). W drugim spotkaniu jedni z faworytów do wygrania cały zawodów, czyli AGO Gaming, równie łatwo poradzi sobie z Inetkox w składzie z Piotrem ‘izakiem’ Skowyrskim, Patrykiem ‘easy’ Dzięciołem oraz Pawłem ‘saju’ Pawelczakiem. Mecz również zakończył się wynikiem 2:0 (16:6 na Cache i 16:3 na Inferno).
Dzisiaj powinno być zdecydowanie więcej emocji. Po pierwsze, obejrzymy nie dwa, a aż trzy spotkania. Na początek, o godzinie 18:00 staną naprzeciw siebie zespoły Check Point oraz Izako Boars. Trudno w tej rywalizacji wskazać jednoznacznego faworyta. Zespół Check Point jak na razie nie odnosił wielkich sukcesów na polskiej scenie. Z kolei Izako Boars od kilku tygodni borykają się z problemami kadrowymi i grają tak naprawdę z dwoma stand-inami.
O 20:00 zmierzą się drużyny Venatores i SEAL Esports. Pierwszy z tych zespołów pokazywał wysoką formę w ostatnich tygodniach. Z kolei SEAL Esports, pomimo kilku już występów, to wciąż spora zagadka. Na pewno ciekawie będzie znowu zobaczyć w akcji Piotra ‘peeta’ Ćwiklińskiego, czy też Oskara ‘oskarisha’ Stenborowskiego, ale te dwa nazwiska nie gwarantują wygranej. Myślę, że bezpiecznie będzie tutaj postawić na remis z lekkim wskazaniem na Venatores.
W ostatnim spotkaniu, zaplanowanym na godzinę 22:00, ponownie zobaczymy w akcji Izako Boars. Tym razem przeciwnik będzie dużo trudniejszy, bowiem Dziki zmierzą się z Pompa Team. Zespół Isamu i Nitro należy uznać w tej rywalizacji za faworyta. Pełna lista meczów:
- (18:00) Check-Point Team – Izako Boars
- (20:00) SEAL Esports – Venatores
- (22:00) Pompa Team – Izako Boars
Źródło: