Kurz po E3 2021 powoli opada, fani wracają do swoich ulubionych gier w oczekiwaniu na zapowiedziane niedawno premiery. Gwiazdą w spokojnym tygodniu po E3 zostało Nintendo.
Bardzo dużo zapowiedzi zobaczyliśmy tegorocznego E3. Microsoft pochwalił się dziesiątkami gier, które niedługo pojawią się w Game Passie, a miłośnicy Soulsów dostali pierwsze spojrzenie na długo wyczekiwany Elden Ring. Po skończonych targach brakowało jeszcze jednej, równie istotnej prezentacji – Nintendo Direct.
Wydarzenie japońskiego giganta odbyło się we wtorek, 15 czerwca. Wydawca zapowiedział, że pracują już nad kolejną odsłoną Metroida. Spragnionych nowej gry fanów serii ma zaspokoić tymczasowo Metroid Dread. Kilka dni po prezentacji tytuł wylądował na liście Best Sellerów Amazona, więc można śmiało stwierdzić, że gra wykonała swoje zadanie. Podczas Directa zobaczyliśmy również zwiastun Breath of the Wild 2 oraz nowy Game & Watch.
Sporo zadziało się w świecie multiplayerów. W połowie sierpnia ma zadebiutować nowa gra twórcy DayZ, Icarus. Podczas jeszcze jednej prezentacji 343 Industries pokazało z kolei darmowego multiplayera Halo Infinite. Prezentacja udała się tak bardzo, że niektórych rozwiązań zaczęli fanom Halo zazdrościć gracze Destiny 2. We wtorek zobaczyliśmy również kolejny pokaz Battlefielda 2042.
Zgodnie z tradycją ustanowioną przez Modern Warfare, Black Ops Cold War i Warzone doczekały się czwartego już sezonu. W czwartek pojawiła się nowa aktualizacja, razem z pełną listą zmian. Cold War dostał nową mapę i parę broni, a w Verdansku wylądowały satelity, które przyniosły nie tylko tonę lootu, ale nawet tryby gry.
