Potęga Google wielka jest. Teraz gigant z Mountain View poinformował o kolejnych zmianach jakie wprowadza w swojej wyszukiwarce. Dzięki nim w wynikach wyszukiwania zostaną podświetlone najważniejsze części materiałów filmowych.
Nowe możliwości wyszukiwarki znacznie ułatwią wyszukiwanie interesujących nas zagadnień, również wewnątrz materiałów filmowych. Nie będzie już zatem konieczności przeszukiwania dodatkowo całego filmu w poszukiwaniu kilku interesujących nas zagadnień. Pozwoli to np. na wyszukanie konkretnego utworu w nagraniu z koncertu.
Zobacz: Google Play Pass i Apple Arcade – porównanie abonamentów mobilnych gigantów
W pierwszej kolejności indeksowanie wideo będzie dotyczyło filmów z YouTube w języku angielskim. Google namawia twórców do umieszczenia znaczników na osi czasu w nowych materiałach, co znacznie ułatwi działanie algorytmu. W skrócie oznacza to, że na pełne wykorzystanie nowej funkcji będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, a wiele zależy od twórców materiałów i ich woli współpracy.
To chyba kolejna wielka rewolucja w wyszukiwaniu po możliwości wyszukiwania za pomocą obrazów.