Wydawać by się mogło, że na taki przekręt jak “darmowe GTA 5” nikt się nie nabierze. A jednak znaleźli się naiwni – w tym Polacy.
Jak w łatwy sposób przemycić złośliwe oprogramowanie na komputer ofiary, a w szczególności gracza? Może obiecując mu kultową grę AAA za “darmo”? Na taki pomysł wpadła grupa internetowych przestępców, do swoich niecnych działań wykorzystując m.in. GTA 5. Oczywiście nie ma mowy o żadnej darmowej grze – wszystko to jedynie ściema, obliczona na naiwność ofiary.
Twórcy przekrętu obiecują graczom darmowe GTA 5, NBA 2K19 i PES 2018. Kod, który pobierają i instalują ofiary, zawiera złośliwe oprogramowanie, Crackonosh, stworzone by “kopać” Monero, jedną z kryptowalut. W ten sposób złodzieje wykorzystali już moc obliczeniową ofiar na tyle, by zdobyć około 2 milionów dolarów.
Zobacz: GTA 5: sieć neuronowa stworzyła grę od podstaw
Mając na uwadze zamiłowanie Polaków do darmowych gier, nie powinna dziwić informacja, że także nasi rodacy padli ofiarami przestępców – takich osób jest blisko 13 tysięcy. Generalnie przestępcy zainfekowali w ten sposób już komputery osób z wielu krajów na świecie. Oprócz kopania kryptowalut, złośliwe oprogramowanie odinstalowuje wszystkie programy związane z bezpieczeństwem użytkownika, wpływa też negatywnie na hardware. Jest to jednocześnie jeden z najszybciej rozprzestrzeniających się wirusów w ostatnich latach.
wajne
W
ajna gra
a
bardzio dobra gra kiegysi grałem w gta 5
gta