Serialowy Wiedźmin pochwalił się jak lubi spędzać wolny czas. Aktor otwarcie przyznaje, że jest graczem i lubi spędzać czas w domu grając w swoje ulubione tytuły.
Wygląda na to, że Henry Cavill, odtwórca roli wiedźmina w serialu Netflix również zalicza się do grona „piwniczaków”. W wywiadzie dla serwisu GQ aktor opowiedział o tym jak spędza wolny czas. Jak sam przyznaje woli siedzieć w domu i grać w gry komputerowe, a jego ulubionym tytułem jest Total War: Warhammer II.
Za każdym razem, gdy wychodzę z domu, jestem bardzo świadomy fanów na każdym kroku. Nawet jeśli nie wyglądam okropnie, to nadal zdaję sobie sprawę z tego, że ludzie robią podstępnie zdjęcia, ponieważ lubią to robić. Potem umieszczają je w Internecie, a ty widzisz je na Instagramie i mówisz: O mój boże.
W domu siedzę, grając w śmieszne gry przez wiele godzin i odpoczywam, bo wychodzenie na zewnątrz ma odwrotny skutek.
Cavill opowiedział również o graniu na wysokim poziomie trudności.
Wszystko jest dobrze, kiedy próbujesz się nie stresować, ale zdałem sobie sprawę, że nie relaksuję się. Po prostu umierałem w niewłaściwych momentach i pomyślałem: Nie powinienem był opuszczać głównych dróg. Nie wiem, dlaczego opuściłem główną ścieżkę. Nie byłem w stanie uciec wystarczająco szybko lub moja uwaga spadła na sekundę, albo odpowiedziałem na wiadomość, a teraz moja postać jest martwa i muszę zaczynać etap od początku.
Aktor jak sam przyznaje uniwersum Sapkowskiego poznał dzięki Wiedźminowi 3, którego przeszedł dwa razy. Na początku myślał, że książki zostały napisane na podstawie gier. Może lepiej żeby Sapkowski się o tym nie dowiedział.
Skończyliście już oglądać 1 sezon Wiedźmina? Jakie wrażenia? Dajcie znać w komentarzach.
