Nicolai „HUNDEN” Petersen, trener Heroic, wczoraj świętował triumf w ESL One, dziś dostaje 12-miesięcznego bana. Za wykorzystanie exploita.
Mariusz “Loord” Cybulski informował ostatnio o znalezieniu w CS:GO buga, który pozwalał na ustawienie się trenera w pozycji widza w dowolnym miejscu na mapie. Raz obsadzone miejsce nie mogło być zmienione, ale i tak dawało gigantyczną przewagę wobec nieświadomego niczego przeciwnika. Okazuje się, że z tego właśnie buga korzystał między innymi HUNDEN oraz kilku innych trenerów CS:GO. Dzisiaj ESL i DreamHack poinformowały o wielomiesięcznych banach dla trenerów, którzy dopuścili się tego oszustwa.
Na liście zbanowanych, oprócz HUNDENa, znajdują się także Ricardo „dead” Sinigaglia z MIBR oraz Aleksandr „MechanoGun” Bogatiryev z Hard Legion. HUNDEN dostał bana na 12 miesięcy, dead na 6 miesięcy, a MachnoGun na aż 24 miesiące.
Wracając jeszcze do samego HUNDENa – bug został załatany jeszcze przed turniejem, który wygrało Heroic. Co jednak nie zmienia faktu, że trener drużyny aspirującej do najwyższych trofeów w esporcie nie powinien ani przez chwilę pomyśleć o wykorzystaniu tego rodzaju dziury.
Zobacz: Valorant – gameplay gracza, którego Shroud uznał za cheatera
Swego rodzaju pozytywnym aspektem całej tej kuriozalnej sytuacji (przynajmniej dla polskiej sceny CS:GO) jest fakt, że ogromną rolę w “śledztwie” na temat exploita wykonał jeden z polskich administratorów turniejów – Michał Słowiński.