Wygląd i jakość wykonania
Hyperbook X77 to kawał sprzętu o wymiarach 418 x 295,3 x 40,9 mm i masie 3,9 kg wraz z baterią. Jednak nie powinno to nikogo dziwić, matryca 17,3” do tego RTX 2080 i dedykowany układ chłodzenia robią swoje zarówno pod względem wagowym i wymiarów. Zdecydowanie jest to maszyna, która powinna stać na biurku, a nie na kolanach. Swoje robi również zasilacz, który waży 1,1 kg. Jednak należy pamiętać, że jest to sprzęt klasy DTR.
Obudowa wykonana jest z ciemnografitowego tworzywa o delikatnej fakturze. Konstrukcja sprawia wrażenie solidnej oraz wytrzymałej. Elementy zostały dobrze spasowane a całość jest sztywna i nie trzeszczy pod naciskiem.
Powiedzmy sobie szczerze – Hyperbook nie pieści się w kwestiach portów wejścia i wyjścia, jest na bogato. Mamy tu batalion portów audio oraz USB, w tym jeden z obsługą Thunderbolt 3, pełen wypas. Jedyne do czego można się przyczepić to to, że porty są dość blisko siebie, a niektórzy producenci peryferii lubią szaleć z szerokością obudowy wokół wtyczki. Ale od czego są przedłużacze.
Lewy bok laptopa został uzbrojony w dwa porty USB 3.1 typu A, czytnik kart SD, gniazdo GigabitEthernet, dwa porty USB 3.1 typu C, z których jeden obsługuje Thunderbolt 3.
Prawy bok to z kolei dwa gniazda USB 3.1 typu A oraz cały zastęp gniazd audio.
Na tylnej ścianie ulokowane zostały dwa gniazda Mini DP, HDMI 2.0 oraz gniazdo zasilania.
„PERYFERII”? Serio?
Tak, peryferii jest poprawną odmianą słowa „peryferia”
Kupiłem miesiąc temu mojego x77 z biedniejsza konfiguracja 9600k rtx2060 16gb hyperx mp510 960gb. Fakt plastik fantastik w porównaniu do mojego starego już wysłużonego MSI gt70 0nc ale może być. Duży plus chłodzenie które jest niesłyszalne, szybko można włączyć tryb maksymalny wiatraków i słychać ich moc. Porażka to jest gniazdo LAN za boku laptopa. Trochu się czeka na realizację zamówienia u niebieskich, czekałem 10 dni a zamawiałem sam kadłubek. Generalnie w działaniu systemu nie odczułem naradzie jakiegoś ekstra przyrostu prędkości ale w grach to już widać. Chciałem kupić x77 vel p755tm1-g bo w przyszłości zawsze można będzie wymienić kartę graficzną czy procek, nawet matryce na 4k jak ktoś wypuści 120hz i to jest dla mnie największy plus. Waga mi nie przeszkadza bo tak jak piszesz stacjonarke z monitorem może ważyć ponad 30kg. Jeszcze jeden minus to zasilacz ktorya strasznie krótko kabel idący z zasilacza do laptopa i wejście na 4 pin, jak by był dłuższy tak z 1.5m albo 2 to byłoby idealnie i potrafi się wypiąć przy ruszaniu wtyk z ładowania. I może jeszcze brakuje na obudowie jakiś mikrostykow albo klawiszy dzięki którym.jak.to było w MSI można było.wlaczyc tryb turbo wiatraka lub wyłączyć ekran, takie skróty klawiaturowe. Tak to.polecam każdemu.