Kilka miesięcy temu było dość gorąco z powodu wydanego w zeszłym roku Battlefront II. Gra była czynnikiem zapalnym, który spowodował, że wiele krajów zaczęło baczniej przyglądać się systemowi skrzynek w grach, uznając je za formę hazardu. Teraz z grona oburzonych wyłamuje się Irlandia i wycofuje się ze swoich postanowień.
Irish Legal News donosi, że minister sprawiedliwości Irlandii, David Stanton powiedział w zeszłym tygodniu irlandzkiemu senatowi, że departament:
…nie ma żadnej woli, by regulować twórców gier jak działają ich gry, ani w ofercie zakupów w grach.
Irlandia była w grupie 15 państw, które podpisały deklarację Europejskiego Forum Organów Regulacyjnych ds. Gier, która opisywała loot boxy jako zacieranie granic między grami i hazardem.
Jak stwierdził Stanton deklaracja ta nie ma skutków prawnych. Jednak nadal obawiają się wpływu gier hazardowych na społeczeństwo.
Jeżeli gra oferuje możliwość postawienia pieniędzy lub podjęcia ryzyka w zamian za szansę uzyskania nagrody pieniężnej w grze, moim zdaniem musi ona być licencjonowana jako produkt hazardowy. Należy jednak zrozumieć, że jeśli gra oferuje zakupy czy to skórek czy loot boxów, które są promowane przez graczy jako zwiększające ich szanse na wygraną, to takie zakupy to w zasadzie działalność handlowa lub e-commerce. Ta działalność byłaby objęta normalnym prawem konsumenckim.
Wygląda na to, że Stanton nie jest pod wrażeniem postawy belgijskiego ministra sprawiedliwości Koena Geensa, który domagał się wprowadzenia w całej Unii Europejskiej zakazu dla loot boxów w grach.
Tak ostre podejście doprowadziło do powołania śledztwa w sprawie EA, które odmówiło przestrzegania belgijskiego prawa. Pomimo, że EA stwierdziło, że chce aby loot boxy w ich grach były uczciwe.
Inni wydawcy wprowadzili już zmiany w swoich grach w odpowiedzi na wprowadzone przepisy. W Holandii zarówno NBA 2K oraz Dota 2 mają zmienione skrzynki z łupami. Z Kolei w Halo Infinite nie będzie loot boxów.
A co Wy sądzicie na ten temat czy takie odgórne zakazy mają sens, czy powinna być wolna amerykanka? Dajcie znać w komentarzach.
