Jak informuje jeden z użytkowników forum Reddit jego komputer został opanowany przez mrówki. I chociaż brzmi to śmiesznie to jemu wcale nie jest do śmiechu. Gracz ma problem z pozbyciem się prawdziwych insektów.
Jeden z użytkowników Rddita błaga o pomoc internautów, zauważył on, że w jego komputerze zalęgły się czerwone mówki. Na dowód, że nie kłamie pokazał nagranie, na którym widać szybko poruszające się mrówki pomiędzy komponentami komputera.
Inni użytkownicy rozpoznali w nich gatunek Nylanderia fulva zwany też mrówką Rasberry’ego lub szaloną mrówką. Jest to gatunek inwazyjny, który zaobserwowano w USA w 2002 roku. Wyróżniają się one właśnie chaotycznym bieganiem oraz upodobaniem do zakładania gniazd w urządzeniach elektrycznych. Prawdopodobnie przyciąga je ciepło lub promieniowanie elektromagnetyczne komponentów komputera, mrówki tego gatunku mają być na nie czułe. Owady te do USA przywędrowały z Ameryki Południowej.
Jak informuje jeden z użytkowników mrówki te nie budują centralnego gniazda i nie mają jednej królowej. Przez to pozbycie się ich może być wyjątkowo trudne. dodatkowo są one wyposażone w żądła jadowe. Użądlenia są bardzo bolesne i niebezpieczne dla człowieka ze względu na możliwość wystąpienia wstrząsu anafilaktycznego.
Zobacz: Teamfight Tactics – nowy sezon wprowadza tryb 15-minutowy
Właściciel komputera z mrówkami próbował już kilkoma sposobami pozbyć się intruzów, jednak próby te okazały się nieskuteczne. Nie działa na nie ani sprężone powietrze, ani odpalenie benchmarków na kilka godzin – liczył na zabicie lub wystraszenie wysoką temperaturą podzespołów.
Niektórzy użytkownicy forum sugerują odcięcie dostępu do tlenu dzięki folii. A Wy macie pomysły na pozbycie się takich niechcianych gości?