Firma MSI postanowiła dostarczyć naszej redakcji swój najnowszy laptop GL66 Pulse w najmocniejszej dostępnej konfiguracji z procesorem Intel Core i7-11800H oraz z kartą graficzną NVIDIA GeForce RTX 3060. Jest to komputer dla graczy w długo wyczekiwanym szesnastko wątkowym procesorem od Intela, który ma konkurować z procesorami AMD 5800H.
Na wstępie chciałem zaznaczyć, że nie jest to pełnoprawna recenzja tego laptopa, ponieważ egzemplarz, jaki zastał nam dostarczony to tzw. próbka inżynieryjna, czyli gotowy produkt, który może lekko różnić się od wersji konsumenckiej. Tego typu laptopy mogą jeszcze zmagać się z mniejszymi błędami, które w wersji ostatecznej dla klienta zostają naprawione.
Tak jest w przypadku naszego testowego modelu, który jeszcze borykał się z kilkoma mniejszymi problemami. Pokrótce, w naszym egzemplarzu zaobserwowaliśmy, nagłe spadki częstotliwości pracy procesora, które były niepowiązane z temperaturą rdzenia i poborem energii elektrycznej. Co powodowało przekłamania w wynikach z naszych testów gier i oprogramowania.
MSI GL66 Pulse — specyfikacja techniczna
- Model: GL66 Pulse 11UEK
- Procesor: Intel Core i7-11800H 2,3 GHz (4,6 GHz Boost),
- Pamięć: 16 GB GDDR4,
- Karta graficzna: Nvidia GeForce RTX 3060 6 GB – TGP 80W
- Ekran: IPS 15,6 cala, 1920 × 1080 pikseli, 144 Hz
- Nośnik SSD: 512 GB, 1 TB
- System operacyjny: Windows 10 Home
- Cena: od 7099 zł
W trakcie rozgrywki, kiedy procesor pracował z typowym dla grania obciążeniem, to średnie taktowanie procesora wynosiło około 4,5 ~ 4,6 GHz.
Dopiero stuprocentowe obciążenie procesora skutkowało obniżeniem częstotliwości pracy rdzenia, testowany egzemplarz obniżał taktowanie do 3,8 GHz, przy czym temperatura rdzenia dochodziła do 93 stopni Celsjusza. W konwencjonalnej pracy, czy graniu temperatura CPU dochodziła do 90 stopni Celsjusza, ale były utrzymywane wysokie częstotliwości pracy i hałas związany z chłodzeniem laptopa nie był, aż tak bardzo uciążliwy, jak przy jednostajnym obciążeniu CPU.
Pobór energii dla procesora Intel Core i7-11800H, jaki zaobserwowaliśmy w trakcie rozgrywki, wahał się od około 36 W do 40 W. Tylko w trakcie testu w pełni obciążającego procesor współczynnik poboru prądu pokazał 45 W. Wtedy też doszło do obniżenia zegarów CPU, oraz do nagrzania się procesora do 93 stopni Celsjusza.
Drugim najważniejszym elementem, który wpływa na wydajność w grach jest karta graficzna. MSI wyposażyło GL66 Pulse w układ graficzny NVIDIA GeForce RTX 3060, to najnowsza karta graficzna tego producenta idealnie skrojona dla graczy. W dostarczonym laptopie został zainstalowany wariant o TGP wynoszącym 80 W, przy czym, jeśli temperatura i budżet energetyczny laptopa pozwoli. To TGP karty graficznej może wzrosnąć o dodatkowe 15 watów.
Wysoka wydajność układu graficznego została okupiona podwyższoną temperaturą pracy rdzenia, w szczytowym momencie temperatura dochodziła do 88,8°C w tzw. HotSpocie. Niestety przeniosło się to na kulturę pracy laptopa. W trakcie dłuższych sesji hałas generowany przez układ chłodzący był wyraźnie słyszalny i do przyjemnej rozgrywki należałoby założyć słuchawki.
MSI GL66 Pulse — wygląd zewnętrzny i złącza
Laptop MSI prawie w całości został wykonany z tworzywa sztucznego, tylko klapa ekranu jest wykonana z piaskowanego aluminium, w którym producent zdecydował się na delikatne przetłoczenia, nadające po pierwsze sztywności samej klapie i uatrakcyjnienie jej wizualnie. Naszym zdaniem całość prezentuje się bardzo zgrabnie i nie mamy żadnych zastrzeżeń do wykonania tego elementu. Słabiej prezentują się pozostałe elementy konstrukcji laptopa, które wykonane są z plastiku, który dosyć mocno zbiera odciski palców. W laptopie za ponad 7000 złotych spodziewaliśmy się jednak lepszej jakości materiałów. Nie najlepiej prezentuje się też liczba dostępnych portów rozszerzeń. Do naszej dyspozycji otrzymujemy na lewej krawędzi laptopa zaledwie dwa złącza USB, przy czym tylko jedno z nich jest portem USB 3.0, drugie to standardowe złącze USB 2.0. Na tym boku znajduje się też port ładowania laptopa.
Z prawej strony laptopa gracz do swojej dyspozycji ma gniazdo 3.5 mm na słuchawki i mikrofon, jedno gniazdo USB 3.0, oraz drugie USB 3.0 typ-C, następne w kolejności jest złącze wideo HDMI 2.0 oraz port LAN.
Tak niewielka liczba portów, może być kłopotliwa dla użytkownika, ponieważ po podłączeniu gamingowej myszki pozostaną mu tylko dwa klasyczne porty USB typu A i jeden typu C. Niestety, jeśli ten sam gracz zdecyduje się, że do grania woli wykorzystywać klawiaturę dla graczy, to liczba portów USB zmniejszy się do jednego A i jednego C. Tak niewielka liczba dostępnych portów bardzo szybko może okazać się problematyczna.
MSI GL66 Pulse — klawiatura oraz touchpad
We wcześniejszym akapicie napisaliśmy, że gracz z całą pewnością podłączyłby do tego laptopa, myszkę, ewentualnie klawiaturę. Naszym zdaniem, jeśli chcemy grać na laptopie to koniecznie musimy podłączyć mysz lub inny kontroler. Klawiatura z reguły nie przeszkadza, aż tak bardzo w rozgrywce. Podobnie jest z laptopem MSI, klawiatura sprawdzi się w graniu i nie będziemy na nią narzekać, ale jednak pełnoprawna mechaniczna klawiatura gamingowa, oferuje dużo wyższą precyzję oraz komfort rozgrywki.
Zastosowany touchpad działa bardzo dobrze w codziennym użytkowaniu. Nie stawia praktycznie żadnego oporu dla opuszków palcy. Kliknięcia zarówno lewego, jak i prawego przycisku są przejrzyście wyartykułowane, co więcej, nie trzeba używać zbyt dużej siły, by aktywować te przyciski.
MSI GL66 Pulse — wrażenia z rozgrywki
Jak pisaliśmy wcześniej, laptop MSI GL66 Pulse to próbka inżynieryjna, dlatego w tych pierwszych wrażeniach nie zamieszczamy szczegółowych wykresów z poszczególnych gier. Lecz po kilku dniach obcowania z tym przenośnym komputerem dla graczy, byliśmy pod jego dużym wrażeniem, w praktycznie wszystkich tytułach płynność rozgrywki przekraczała 60 kl./s, tylko Cyberpunk 2077 wartość ta spadała do około 50 klatek na sekundę. W Shadow of the Tomb Raider w rozdzielczości FullHD i maksymalnych ustawieniach oprawy wizualnej, laptopś średnio generował 90 kl./s.
Z całą pewnością możemy stwierdzić, że MSI GL66 Pulse w tej konfiguracji poradzi sobie ze wszystkimi nowymi grami, które aktualnie pojawiają się na rynku, a i nowe gry, które dopiero są na horyzoncie, nie będą dla niego stanowić problemu.
Co więcej, wysoka wydajność omawianego laptopa pozwoli, na skorzystanie z matrycy 144 Hz w stu procentach, ponieważ w mniej wymagających tytułach esportowych, jak i FPS, średnia liczba klatek na sekundę przekraczała 144 kl./s. Więc mogliśmy się cieszyć super płynną animacją i responsywnością postaci, którą sterowaliśmy.
MSI GL66 Pulse — podsumowanie
MSI GL66 Pulse, w testowanej konfiguracji, to bardzo ciekawy laptop dla graczy, który bez najmniejszych problemów, zaliczył naszą procedurę testową. W wielu testach był nawet najszybszy, jeśli chodzi o laptopy z tym układem graficznym, ale przez to, że nie jest to model konsumencki, nie zamieszczamy wykresów.
Po tych kilku dniach użytkowania laptopa MSI GL66 Pulse, możemy napisać, że ten laptop jest wybitny pod względem osiągów i na tym skupili się inżynierowie, a kwestie użytych materiałów, czy portów USB pozostawiono na dalszym planie. Ciekawi jesteśmy, czy wersja konsumencka też, będzie biła rekordy wydajności w grach, jeśli tak, to jest to laptop, jak najbardziej do polecenia.