Oprogramowanie
W zasadzie jedyny bardzo słaby punkt tej klawiatury to jej oprogramowanie. Program MSI Gaming Center, który obsługuje zarówno klawiaturę, jak myszy MSI, w przypadku tej pierwszej pozwala jedynie na… włączenie i wyłączenie oświetlenia. Nie ma żadnych innych opcji, możemy zapomnieć o tworzeniu własnych profili i tym podobnych, potrzebnych opcjach. Poza tym opcję dopasowania oświetlenia mamy także w drugim sofcie od MSI – Mystic Light.
To oprogramowanie w dodatku jest nieco bardziej rozbudowane, bo pozwala na ustawienie sobie innych niż domyślne animacji światła, oraz jej prędkość i jasność. Poza tym pamiętać należy, że możliwości sterowania światłem są przede wszystkim ograniczone przez zaledwie jeden kolor zastosowanych w klawiaturze diod. Zdecydowanie możliwości software’u rozczarowują, szczególnie jeśli zestawimy je z dostępnymi w przypadku myszy MSI GM50, której recenzja pojawi się u nas za kilka dni.