Konsolowy hit wreszcie pojawi się na naszych blaszakach. Kto zdążył już obcykać Dark Souls 3, ten z otwartymi ramionami powita najnowszą grę akcji RPG studia Team Ninja.
Gry powstałe na wyłączność konsol coraz częściej lądują na dyskach pecetowców, co niejako świadczy o tym, że rynek komputerowy jest zbyt kuszący dla twórców, by z niego zrezygnować. I tak po niespełna 7 miesiącach od wydania Nioh na PS4, w ostateczności zostanie udostępniony również na platformie Steam. Będzie to wersja Complete Edition, a więc zawierająca wszystkie DLC, a nawet dodatkowo specjalny hełm ułatwiający rozgrywkę – Dharmachakra Kabuto.
Gracze przed premierą Nioh zaplanowaną na 7 listopad, powinni dla treningu odpalić jakiegoś Dark Soulsa. Dlaczego? Bo zapowiedziana gra jest podobna względem trudności i mechaniki gry. Choć trzeba przyznać, że nie jest to kompletny klon DS-a. Różni je przede wszystkim klimat gry i drobne niuanse dotyczące prowadzenia walki.
W Nioh (czyt. Nijo) będziemy mieć do wyboru 3 rodzaje uderzeń (niskie, średnie, wysokie), które zadecydują o szybkości i skuteczności działania. Ataki nie polegają tu na wyprowadzeniu combosów, a użyciu szeregu podstawowych ataków. Ponieważ gra jest dość wymagająca wobec graczy, przetrwamy starcia z bossami tylko jeśli zapamiętamy ich ruch i zastosujemy odpowiednie formy ataku.
Na stronie Metecritics Nioh w wersji PS4 zebrał niesamowicie wysoką średnią ocen 88%, dlatego wierzymy też, że edycja PC zostanie ciepło przyjęta. Czy czekacie na grę razem z nami?
Źródło: techpowerup.com